Nastolatek nie żyje. To kolejna ofiara wyzwania z TikToka
Nastolatek wziął udział w TikTokowym wyzwaniu, które skończyło się dla niego tragicznie. Został zabity przez policjanta, który myślał, że chłopak strzela do niego z broni palnej. W dniu śmierci chłopak miał zaledwie 18 lat.
1. Kolejna ofiara wyzwania z TikToka
W dzisiejszych czasach rekordy popularności biją różnego rodzaju wyzwania zamieszczane w internecie za pomocą aplikacji TikTok. Niestety niektóre z nich są bardzo niebezpieczne i mogą spowodować trwały uszczerbek na zdrowiu, a nawet doprowadzić do śmierci.
Niezbitym dowodem na to jest tragedia, która wydarzyła się w Bronksie w Nowym Jorku. Jak przekazał portal Sky News, nastoletni Raymond Chaluisant wziął udział w wyzwaniu "Orbeez challenge" i został zastrzelony przez oficera więziennego.
Funkcjonariusz będący poza godzinami służby, myślał, że chłopak strzela do niego z broni palnej. W rzeczywistości był to pistolet wodny pump-action strzelający hydrożelowymi kulkami o nazwie Orbeeze. 18-latek zginął w wyniku postrzału w twarz. Jak potwierdził Nowojorski Departament Policji, 45-letni funkcjonariusz Dion Middleton został zatrzymany. Mężczyźnie postawiono zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci.
2. Co to jest Orbeez challenge?
Orbeez Challenge polega na strzelaniu do niewinnych osób wielokolorowymi hydrożelowymi niewielkimi kuleczkami. Na niektórych filmach zamieszczonych w sieci można zobaczyć, jak nastolatki robią to przez okno jadącego auta. To bardzo niebezpieczna zabawa, ponieważ używane w niej wyrzutnie kulek mogą do złudzenia przypominać prawdziwą broń, naładowaną ostrymi nabojami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl