Narysowała córce ogromne brwi. Internauci nie byli zachwyceni pomysłem matki
28-letnia Morgan opublikowała klip na TikToku, w którym główną rolę odgrywa jej mała córeczka - Leighton Mae Rose. Nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu wielu rodziców lubi chwalić się swoimi pociechami w internecie, ale matka postanowiła narysować na twarzy córki sztuczne brwi, co wywołało oburzenie sporej części internautów.
1. Brwi jak z salonu kosmetycznego
Kobieta nie ukrywa zaskoczenia, nie tylko ze względu na ogromną popularność, którą cieszy się filmik, ale i nieprzychylne reakcje internautów.
"Wpadłam na ten pomysł podczas kwarantanny. Widziałam coś podobnego lata temu i spędzając czas z rodziną, pomyśleliśmy, że byłoby śmiesznie zobaczyć wyraz twarzy mojej córeczki w połączeniu z brwiami" - powiedziała Morgan podczas jednego z wywiadów. "Lubię wywoływać uśmiech na twarzach innych" - dodała.
2. Hejt w sieci
Krótki filmik zaraz po udostępnieniu zyskał ogromną popularność. Niestety, chociaż część internautów zanosiła się śmiechem, to wielu zasypało Morgan negatywnymi komentarzami.
"Dlaczego zrobiłaś to swojemu dziecku?"
"Biedne maleństwo. To bardzo niebezpieczne dla skóry niemowlaka"
"To okrutne, a nie śmieszne"
Co na to mama małej Leighton Mae Rose? 28-latka postanowiła zignorować ataki internautów. Wideo stało się viralem, a Morgan opublikowała jeszcze kilka klipów z zabawnym wyglądem swojej córeczki. Prawdopodobnie wzięła przykład z innej matki. Danielle McSherry-Schee również postanowiła dorysować brwi 6-tygodniowej córeczce, a zdjęcie umieściła w mediach społecznościowych.
A co wy sądzicie o takim pomyśle?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl