Namalował mamę w przedszkolu. Podczas apelu spaliła się ze wstydu
Gdy dzieciom bardzo zależy, by ich rysunki jak najwierniej oddały rzeczywistość… dorośli są bezradni. Przekonała się o tym mama przedszkolaka, który postanowił namalować ją bardzo dokładnie. Mimo że portret był dość niecodzienny, nauczycielki zdecydowały się zaprezentować go na apelu.
1. Namalował portret mamy
Kiedy Nikki Britton wybierała się na apel do przedszkola swojego syna, nie spodziewała się, że wkrótce wszyscy będą debatować o jej metodach wychowawczych i… zamiłowaniu do nagości. Podczas uroczystości prezentowane były prace dzieci, które miały za zadanie namalować portrety swoich rodziców.
Ku zaskoczeniu wszystkich zebranych mały Jack namalował swoją mamę zupełnie nago. Gdy Nikki to zobaczyła w przedszkolu, była zażenowana, a poczucie wstydu pogłębiała reakcja innych rodziców.
- Po raz pierwszy zobaczyłam to na apelu jego klasy, gdzie mój mały Picasso z dumą pokazał obrazek całemu przedszkolu, w tym rodzicom innych dzieci – wspomina kobieta. - Słyszałam chichoty rodziców i marzyłam o tym, żeby zapaść się pod ziemię! – pisze Nikki w poście na Facebooku.
2. Szczerość przedszkolaka
Co ciekawe, mimo początkowego zaskoczenia nauczycielki w przedszkolu postanowiły umieścić obrazek wykonany przez małego Jacka na wystawie. Cała w emocjach mama postanowiła więc zapytać synka, dlaczego przedstawił ją w taki sposób. Jego szczera odpowiedź podbiła serca internautów.
- Nie miałem czasu na namalowanie ci ubrań – wyznał Jack.
Użytkownicy zwrócili jednak uwagę, że mały chłopiec miał za to czas, by namalować mamie... buty. Historia utalentowanego przedszkolaka ośmieliła innych rodziców, którzy z rozbawieniem wspominali podobne incydenty z udziałem swoich dzieciaków.
- Czy dzieci nie są po prostu cudowne? – podsumowała Nikki Britton.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl