5 z 9Porównywanie dzieci
Kiedy Kasia była w wieku Kamili, potrafiła już jeździć na rowerze i rolkach, a jazda na nartach była jej zimową pasją. Do nauki pływania nie trzeba było jej zachęcać, a na basen chciała chodzić codziennie. Wiele razy stawiałam Kasię za przykład jej siostrze. Wydawało mi się, że pomogę Kamili rozwinąć skrzydła. Niestety, nie udało się.
Nie mogło się udać, bo takie porównania co najwyżej zachęcają do rywalizacji, kłótni i napięć między rodzeństwem. Kamila raczej zaczęła nienawidzić siostrę niż ją podziwiać i naśladować. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie, każde ma inne mocne strony i słabe, odmienne pasje i zainteresowania. To, że Kasia jest wysportowaną dziewczyną nie oznacza, że jej siostra będzie podobna.
Co możesz zrobić?
Przestań porównywać swoje pociechy, stawiać za przykład, zawstydzać i zachęcać do naśladowania. W takiej atmosferze będzie przybywało konfliktów i płaszczyzn do nieporozumień. Kamila i bez tego porównywania prawdopodobnie zdaje sobie sprawę z tego, że jest mniej sprawna fizycznie od siostry, mniej potrafi, dłużej wszystkiego się uczy i może nigdy nie osiąga takich wyników jak ona. Jeśli chcesz pomóc Kamili, raczej szukaj razem z nią zainteresowań i pasji, które mógłby ją rozwijać. Nie muszą być podobne do tych, które rozwija siostra. Byłoby wręcz lepiej, gdyby miała własne. To pozwoliłoby jej rozwinąć skrzydła i odnaleźć się w tej niełatwej dla niej sytuacji. A między rodzeństwem mniej byłoby powodów do kłótni, konfliktów i nieporozumień, gdyby każde z nich miało własne zainteresowania i w odmienny sposób je rozwijało.
Na kolejnym sklajdzie zobaczysz WIDEO
Zobacz też: Najmłodsza królowa piękności. Właśnie skończyła trzy latka