Najpierw oświadczył się matce, a później jej córce

Grant Trbbett z Westfield w USA dobrze wiedział, jak chwycić za sercę swoją dziewczynę i jej córkę. Podczas oświadczyn swoje słowa skierował zarówno do ukochanej, jak i pięciolatki.

To historia jak z filmu. Zaczęło się kilka lat temu, kiedy Grant z Westfiled w Indianie w Stanach Zjednoczonych poznał Cassandrę. Jeszcze przed pierwszą randką wiedział, że kobieta samotnie wychowuje córkę. Nie odstraszyło go to. Wręcz przeciwnie – uważał, że to kolejny argument, aby związać się z Cassandrą. Nic więc dziwnego, że dziewczynka wzięła udział w niespodziance przygotowanej dla jej matki.

1. Zaskakująca wycieczka

Wszystko zaczęło się od śniadania-niespodzianki. "Tego dnia Grant powiedział, że zabiera mnie i Adriannę na wycieczkę. Miałam się elegancko ubrać, co trochę mnie zaskoczyło i zastanowiło. Nic jednak nie mówiłam" – opowiada w rozmowie z portalem Today.com Cassandra Reschar. Po uroczystym śniadaniu, cała trójka poszła na spacer do rezerwatu przyrody Ritchey Woods w Fishers.

"Spacerowaliśmy po lesie z godzinę, ja na nogach miałam buty na obcasie, które powoli zaczynały mi przeszkadzać. I wtedy dotarliśmy do drewnianego mostku" – opisuje Cassandra. Wtedy też z ukrycia wyszła przyjaciółka pary, pracująca jak fotograf. Uwieczniła tę wyjątkową chwilę na zdjęciach.

Nie zwlekając dłużej, Grant klęknął na jedno kolano i poprosił Cassandrę o rękę. Natychmiast też zwrócił się do pięcioletniej Adrianny: "Mogę być twoim tatą? Będę cię kochać i chronić przez całe życie" – mówił mężczyzna. Reakcja pięciolatki była oczywista. "Tak! Mamo, w końcu będę mieć tatusia" – krzyknęła Adrianna, a Grant wręczył jej naszyjnik.

"Przez chwilę myślałam, że to bajka. Wiedziałam, że Adrianna jest dla Granta ważna, ale nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Udowodnił, że jest wyjątkowym człowiekiem. Całym sercem i duszą kocha nie tylko mnie, ale także moją córkę. Nigdy nie przypuszczałam, że znajdę takiego mężczyznę. Moje marzenie się spełniło" – wyznała w today.com Cassandra Roschar.

A Grant przyznał, że zmiana z kawalera na pełnoetatowego tatę nie była łatwa, ale nie zmieniłby tej decyzji.

Teraz para zaczyna przygotowania do przyjęcia weselnego. Wiadomo, że bardzo ważnym punktem uroczystości będzie specjalny taniec Granta z Adrianną.