Najlepsze oferty last minute na urlop tej jesieni
Kto przespał sezon urlopowy i myśli, że jesienią już nie ma sensu nigdzie wyjeżdżać, ten jest w błędzie. To przecież okres, w którym następuje prawdziwy wysyp ofert last minute, dużo lepszych cenowo niż letnie propozycje. Gdzie pojechać na urlop last minute? Sprawdźcie, bo czas ucieka.
1. Urlop last minute w Hiszpanii
Jeśli zdecydujecie się na wczasy w Hiszpanii, możecie być pewni, że nawet wczesną jesienią traficie tam na doskonałą pogodę. Przykład? Na Costa Brava temperatury przez cały wrzesień nie spadają poniżej 25 stopni. Mimo świetnych warunków w Hiszpanii o tej porze jest mniej turystów, dlatego nie będziecie musieli walczyć o każdy skrawek plaży.
W tym roku hiszpańskie hotele mocno zaskoczyły cenami, dlatego koniecznie weźcie je pod uwagę, jeśli polujecie na tanie last minute. A najlepszą okazją cenową jest zdecydowanie ten obiekt:
Oferta dotyczy pobytu last minute w hotelu Guitart Rosa położonym na Costa Brava. To komfortowy, 3-gwiazdkowy kompleks z restauracją, barem i odkrytym basenem. W hotelu Guitart Rosa nie zapłacicie za Wi-Fi, jeśli skorzystacie z niego w eleganckim lobby. Tę ofertę warto wybrać też ze względu na bliskość piaszczysto-żwirowej plaży, na którą dotrzecie w raptem kilka minut. Jednak największą zaletą tego hotelu jest szeroka oferta wyżywienia: możecie wybrać same śniadania, śniadania i obiadokolacje, 3 posiłki dziennie lub all inclusive.
2. Urlop last minute w Turcji
Ponura, jesienna aura nie dotyczy też kompletnie Turcji. Wczasy last minute w Turcji to gwarancja udanej pogody i rozmaitych rozrywek, bo w tym kraju nie samym plażowaniem żyją turyści. W Turcji leżą też bowiem przepiękne góry, a liczne muzea i świątynie są rajem dla zwiedzających.
Marzycie o wczasach last minute w Turcji? W takim razie tą ofertą będziecie zachwyceni:
W luksusowym, 4-gwiazdkowym hotelu Saritas w Alanyi naładujecie baterie na wiele miesięcy, a o wasz relaks zadbają: duży basen ze zjeżdżalnią, boisko do siatkówki i stół do ping-ponga. Hotelowe pokoje są świetnie wyposażone. Mają m.in. klimatyzację, sejf, minibar, telewizor, telefon i łazienkę z wanną lub prysznicem do wyboru. Jeśli dodacie do tego wyżywienie typu all inclusive i prywatną plażę jedyne 50 m od miejsca zakwaterowania, nie powinniście mieć żadnych wątpliwości, gdzie spędzić jesienny urlop.
Przeszukaliśmy setki ofert biur podróży i znaleźliśmy też idealną propozycję tureckiego last minute dla nieco bardziej wymagających turystów:
Pobyt w miejscowości Side, w hotelu Club Side Coast, który ma aż 5 gwiazdek, może okazać się najlepszym wypoczynkiem w waszym życiu. Zwłaszcza, że nie musicie obawiać się o koszty – cena tygodniowych wczasów last minute w tym obiekcie wynosi mniej więcej tyle, ile często płacimy za 3-gwiazdkowy hotel.
W kompleksie Club Side Coast dostaniecie wyżywienie all inclusive i pokoje, w których może zamieszkać od 3 do 5 osób. Na terenie hotelu znajdują się ponadto aż 3 baseny, w tym jeden kryty i 2 na świeżym powietrzu. O rozrywkę nie musicie się martwić, gdyż poza tym czekają też na was aquapark, kort tenisowy, sauna, siłownia i wiele, wiele więcej. W dodatku wszystko to jest za darmo.
3. Urlop last minute w Grecji
Jesień to także idealna pora na wypad last minute do Grecji. Grecja nawet w tym okresie kusi ciepłym, krystalicznie czystym morzem i pięknymi wyspami, po których można urządzać fantastyczne wędrówki. Poza tym w Grecji zjecie fantastyczne posiłki – warto skusić się na świeże owoce morza. W tym kraju wcale nie kosztują majątku.
Na last minute w Grecji musicie jednak szybko się decydować, gdyż oferty momentalnie znikają. My jednak znaleźliśmy super last minute z all inclusive w tym kraju:
Największą zaletą 4-gwiazdkowego hotelu Astir Palace Zante jest jego lokalizacja. Obiekt znajduje się bowiem na bajecznej wyspie Zakintos (Zakynthos), która cieszy się zwykle mniejszym zainteresowaniem niż, np. Korfu czy Kreta. A ponieważ sezon urlopowy jest na finiszu, to możecie być pewni, że na wyspie Zakintos nie natkniecie się na tłum turystów, który przesłoni wam widok na Morze Jońskie.
Zresztą hotel Astir Palace Zante jest położony przy samej plaży (piaszczystej), która ma łagodne zejście do wody i ciągnie się przez całe 9 km. Jeśli nie jesteście zainteresowani wyżywieniem all inclusive, to do wyboru w tym obiekcie macie jeszcze same śniadania lub śniadania plus obiadokolacje. Koniecznie zapoznajcie się z ofertą 4-gwiazdkowego Astir Palace Zante, bo to nie koniec jego atutów.
4. Urlop last minute w Egipcie
Ponieważ średnia temperatura w Egipcie wynosi we wrześniu 26 stopni, a w październiku tylko jeden stopień mniej, to nic dziwnego, że jesienne last minute w tym kraju cieszy się dużym zainteresowaniem. Zwłaszcza, że urlop nie musi oznaczać tylko plażowania. Egipt to przecież także kawał historii i jeśli jeszcze nie widzieliście piramid czy Sfinksa, ani nie udaliście się w rejs po Nilu, to teraz jest na to idealny moment.
Poza tym jesienią w egipskich kurortach panuje szał cenowy. Nie wierzycie? Lepszej okazji nie złapiecie:
Royal Lagoons Resort to wyjątkowo ekskluzywny hotel, który ma aż 5 gwiazdek, a mimo to tygodniowy pobyt w tym miejscu nie zrujnuje waszego budżetu. Obiekt przywita was świetnie wyposażonymi pokojami z klimatyzacją, mini barem i sejfem, które dostępne są w wersji standardowej lub w wariancie superior dla bardziej wymagających gości. Do tego hotelu bez obaw możecie zabierać też wasze pociechy, którymi na miejscu zajmie się opiekunka do dzieci.
Jedynym minusem kompleksu Royal Lagoons Resort na pierwszy rzut oka wydaje się plaża – oddalona o prawie kilometr. Ale jeśli nie lubicie pokonywać takich dystansów pieszo, będziecie mogli skorzystać z regularnie kursującego hotelowego busa, który dowiezie was na miejsce i rozwiąże wasz problem.