Najgorszy koszmar rodzica. Ich synek zmarł na krztusiec
Patrzenie na maleńkie dziecko, które powoli gaśnie zaledwie kilka tygodni po urodzeniu, jest przeżyciem, które trudno opisać słowami. Trudno sobie nawet wyobrazić koszmar, który przeżyli jego bliscy. Riley Hughes zmarł w 32. dniu życia w ramionach swoich rodziców. Lekarze zdiagnozowali u niego krztusiec.
1. Riley zachorował na krztusiec
Mama Rileya, Catherine Hughes wspomina, że po raz pierwszy zauważyła, że jej syn źle się czuje już dwa tygodnie po jego urodzeniu.
- Zaczął kichać, ciekło mu z nosa i kaszlał. Myślałam, że to przeziębienie, nie martwiłam się tym zbytnio - opowiada w rozmowie z brytyjskim dziennikiem. Podobne spostrzeżenia miał lekarz, którego rodzice wezwali na wizytę domową.
Jednak w ciągu następnych kilku dni stan niemowlaka systematycznie się pogarszał, chłopczyk przestał się nawet budzić na jedzenie. - Nawet gdy udało mi się go obudzić do karmienia, był tak śpiący, że po prostu zsuwał mi się z piersi - podkreśla mama. Rodzice zgłosili się z nim do szpitala, ale z każdym dniem jego stan tylko się pogarszał.
- Jego kaszel stał się bardziej dotkliwy, a tętno przyspieszyło - wspomina. - Dla mnie brzmiało to jak zwykły kaszel - dodaje.
W końcu lekarze zdiagnozowali u chłopca krztusiec, który doprowadził do zapalenia płuc. Lekarze podłączyli niemowlę do respiratora, ale kolejne narządy przestawały działać. W końcu powiedzieli rodzicom, że prawdopodobnie nie uda się uratować dziecka.
- Cały mój świat się zawalił, a serce pękało - podkreśla mama. - Przytulaliśmy się, płakaliśmy, całowaliśmy go i śpiewaliśmy mu kołysankę, gdy życie powoli opuszczało jego ciało - wspomina.
2. Mama zachęca wszystkich do szczepień
Riley zmarł 17 marca 2015 r., miał zaledwie 32 dni. Jego mama jest przekonana, że gdyby chłopiec przyjął szczepienie przeciwko krztuścowi, wszystko potoczyłoby się inaczej.
Zmarł dziesięć dni przed osiągnięciem wieku, w którym mógł otrzymać pierwszą dawkę preparatu. W Wielkiej Brytanii szczepionkę przeciwko krztuścowi podaje się dzieciom w 8., 12. i 16. tygodniu życia.
Podobny trzydawkowy schemat szczepienia podstawowego obowiązuje w Polsce. Preparaty podaje się dzieciom w 2., 4. i 5-6. miesiącu życia oraz dawkę uzupełniająca pomiędzy 16. a 18. miesiącem. Później - dwie dawki przypominające w 6. i 14. roku życia. Szczepienia są również zalecane dla dorosłych - raz na 10 lat.
Rodzice Rileya od czasu jego śmierci zaangażowali się w akcję promocji szczepień w ramach projektu "The Light For Riley", by uchronić inne rodziny przed tak traumatycznymi przeżyciami. Podkreślają, że im więcej osób będzie zaszczepionych, tym mniejsze ryzyko przeniesienia patogenu na osoby, które nie są na niego odporne.
- Nie możemy już chronić Rileya, ale z pewnością możemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić i ratować życie innych - podkreśla Catherine Hughes.
3. Objawy krztuśca
Krztusiec przez wiele osób jest uznawany za chorobę historyczną. Jednak w ostatnich latach zachorowań przybywa - przypadków jest dwa razy więcej niż w zeszłym roku. Najbardziej charakterystycznym objawem choroby jest kaszel napadowy, silny, który jak opisują eksperci, chwilami przypomina "pianie koguta".
- Krztusiec ma dwie fazy, czyli nieżytową i napadu kaszlu. Pierwsza faza jest podobna do przeziębienia. Występuje suchy kaszel, katar, stan podgorączkowy, ból, zapalenie gardła. Te symptomy utrzymują się od tygodnia do dwóch. Potem następuje faza napadu kaszlu - wyjaśniała w rozmowie z WP abcZdrowie internistka i lekarka rodzinna Joanna Pietroń z Centrum Medycznego Damiana.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl