Trwa ładowanie...

Matka oburzona zachowaniem pasażerów metra. Kazała zrobić zdjęcie mężowi

Avatar placeholder
01.02.2024 09:07
Matka wysiadła z metra oburzona. "Czułam się niewidzialna"
Matka wysiadła z metra oburzona. "Czułam się niewidzialna" (Facebook)

Podstawowe zasady współżycia społecznego nakazują, by ustąpić miejsca w metrze czy autobusie m.in. kobiecie ciężarnej lub podróżującej z niemowlęciem. Tymczasem zdarza się, że pasażerowie po prostu udają, że takiej osoby nie widzą. Taka sytuacja spotkała 29-letnią matkę z Wielkiej Brytanii.

spis treści

1. Karmiła niemowlę na stojąco

Brytyjski "Daily Mail" opisał historię 29-letniej Samanthy Holmes, mamy dwójki dzieci i pielęgniarki, która wraz z małą córeczką Celine i mężem podróżowała londyńskim metrem. W pewnym momencie niemowlę zaczęło płakać, prawdopodobnie z powodu bolesnej kolki. Samantha chciała ją nakarmić.

Niestety, nikt nie ustąpił jej miejsca - przez całą trasę musiała stać, jednocześnie karmiąc niemowlę. Oburzona znieczulicą współpasażerów kobieta poprosiła męża, by zrobił jej wówczas zdjęcie. Widnieje na nim w otoczeniu siedzących wokoło osób, z których praktycznie każda patrzy w telefon.

Zobacz film: "Niebezpieczna sytuacja w Rosji. Centymetry od tragedii"

- Już samo utrzymanie równowagi jest trudne, a co dopiero próba nakarmienia dwumiesięcznego dziecka. Wtedy powiedziałam do męża, żeby zrobił zdjęcie, bo nie mogłam w to uwierzyć. Czułam się niewidzialna - czy ktoś w ogóle mógł mnie zobaczyć? - komentuje całe zajście Samantha.

Jak przyznaje, podczas przejazdu metrem jej krew wrzała ze złości na innych podróżnych. Zwróciła też uwagę, że matki karmiące są w przestrzeni publicznej traktowane tak, jakby były przeźroczyste lub wręcz chore i miały zarażać innych. W efekcie osoby, które znajdują się dookoła, zamiast ustąpić miejsca, udają, że ich nie widzą i są pogrążone we własnych myślach.

Stwarzają tym samym potencjalnie groźną dla niemowlęcia sytuację, ponieważ w trakcie drogi, np. przy mocniejszym hamowaniu, dziecko może znaleźć się w niebezpieczeństwie. Taka podróż jest też wyczerpująca dla osoby, która malucha trzyma na rękach.

Rodzina około godziny 19.00 wysiadła z pociągu linii Metropolitan w Wembley Park. Ten przejazd zapamięta na długo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze