Matka porzuciła ją w szpitalu. Wszystko przez jej wygląd
Gdy Primrose przyszła na świat, wywołała poruszenie na porodówce. Wszystko przez jej wyjątkowe oczy, które wyglądały tak, jakby były odlane z czystego srebra. Matka dziewczynki nie zaakceptowała jej wyglądu i porzuciła ją. Na szczęście Primrose odnalazła spokój i miłość w adopcyjnej rodzinie.
1. Dziewczynka o srebrnych oczach
W 2014 roku w Chinach na świat przyszła dziewczynka o niezwykłych, pokrytych srebrną błoną oczach. Szybko okazało się, że cierpi na rzadką chorobę - jaskrę wrodzoną.
Jak wygląda leczenie tego schorzenia? Przede wszystkim zabieg powinien być przeprowadzony jak najwcześniej. Leczenie chirurgiczne polega na przecięciu zarośniętej tkanki i niedopuszczeniu do jej powrotnego zrośnięcia lub na wytworzeniu nowej drogi odpływu płynu wewnątrzgałkowego. Leczenie operacyjne jest skuteczne u ponad 80 proc. pacjentów. Przeprowadzone wcześnie i wspomagane leczeniem farmakologicznym pozwala na zachowanie wzroku u większości dzieci.
Dziecko po zabiegu wykonanym w celu leczenia jaskry wrodzonej musi pozostać do końca życia pod stałą opieką lekarską.
Mama Primrose wiedziała, że jej córeczka będzie potrzebowała specjalistycznej opieki. Nie mogła również zaakceptować "przerażającego" wyglądu dziewczynki i tego, że jej córeczka nie widzi. Zrzekła się praw rodzicielskich i po kilku dniach Primrose zamieszkała w domu dziecka.
Zdjęcie srebrnookiej dziewczynki trafiło na stronę internetową instytucji zajmującej się adopcją dzieci, gdzie zobaczyła je pewna Amerykanka. Erin Austin i jej mąż Chris żyli szczęśliwie w USA, w stanie Georgia, mieli już dwójkę dzieci i nie planowali kolejnego, lecz gdy zobaczyli zdjęcie wyjątkowej dziewczynki, zdecydowali się na jej adopcję.
Gdy dotarli do sierocińca, Primrose była chora i niedożywiona. Oprócz wrodzonej jaskry była głucha i cierpiała na różnego rodzaju dolegliwości opóźniające jej rozwój fizyczny. Erin i Chris rozpoczęli żmudną walkę o zdrowie dziewczynki - nauczyli ją pić z butelki, rehabilitowali.
2. Musiała przejść trudną operację
Primrose odnalazła szczęście w adopcyjnej rodzinie. Jednak coraz częściej skarżyła się na ból oczu. Dolegliwości nasilały się do tego stopnia, że dziewczynka płakała przez kilkanaście godzin dziennie i nie chciała jeść. Okazało się, że konieczne jest operacyjne usunięcie oczu. Szczęśliwie zabieg się powiódł.
- To było potworne przeżycie dla nas wszystkich, była mokra od potu, jej ciało zmagało się z tak intensywnym bólem, a jej system nerwowy wariował. Nie jadła ani nie piła. Musiałam wpychać jej do ust płyny strzykawką, aby ją nawodnić - relacjonowała w rozmowie z portalem parentingisnteasy.co Erin.
Primrose nie przypomina już małej, porzuconej dziewczynki. Obecnie dorasta w dużej, kochającej i szczęśliwej rodzinie. Jej mama odkrywa kulisy rodzinnego życia na Instagramie.
- Primrose jest najodważniejszym, najbardziej wytrzymałym człowiekiem, jakiego znam. Jest darem dla świata i mieliśmy szczęście ją poznać - opowiada Erin.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl