Dziewczynka o srebrnych oczach. Nikt jej nie chciał, teraz ma kochający dom
Gdy Primrose przyszła na świat, od początku było pewne, że jest wyjątkowym dzieckiem. Jej oczy wyglądały tak, jakby były odlane z czystego srebra. Jej matka była przerażona i porzuciła córkę. na szczęście teraz ma szczęśliwą, kochającą rodzinę.
1. Rzadka wada wzroku
W Chinach urodziło się niezwykłe dziecko. Primose wywołała poruszenie na porodówce, a lekarze byli zdumieni, gdy okazało się, że cierpi na rzadką chorobę – jaskrę wrodzoną. Oczy dziewczynki wyglądały, jakby były pokryte czystym srebrem. Było pewne, że Primrose nigdy nie będzie widzieć.
Młoda matka, gdy tylko się o tym dowiedziała, natychmiast zrzekła się praw rodzicielskich i po kilku dniach dziecko trafiło do sierocińca.
Dziewczynka całe dotychczasowe życie czekała na to, aż ktoś się nią zainteresuje i pokocha. Jednak widoczna wada wzroku ją dyskwalifikowała. Potencjalni rodzice bali się, że nie poradzą sobie z niewidomym dzieckiem.
2. Adopcja niewidomego dziecka
Erin i Chris Austin z Braselton w stanie Georgia tworzyli pełną, kochającą się rodzinę. Mieli już dwójkę dzieci i nie planowali kolejnego. Jednak pewnego dnia Erin przeglądając internet, trafiła na zdjęcie Primrose. Od razu wiedziała, że musi ją poznać. Po pewnym czasie Austinowie zdecydowali się na adopcję dziewczynki.
"Kiedy zobaczyliśmy jej zdjęcie, od razu wiedzieliśmy, że chcemy ją adoptować" - powiedziała Erin.
Proces adopcji trwał kilka miesięcy. Rodzina musiała często podróżować między kontynentami, żeby Primrose mogła przeprowadzić się z Chin do Stanów Zjednoczonych. Rodzice nie żałują i zrobiliby wszystko, aby dziewczynka zamieszkała ze swoją nową rodziną.
Rok po adopcji para postanowiła podzielić się swoją historią. Twierdzą, że nie ma nic złego w tym, że Primrose jest niewidoma.
"Nie trzeba nam współczuć. Kiedy ludzie dowiadują się, że jest ślepa, często mówią, że im przykro. A ja nie rozumiem dlaczego. Jest w porządku" - mówi Chris.
3. Operacja oczu dziecka
Jednak nie wszystko ułożyło się pomyślnie. Primrose zaczęła odczuwać silny ból oczu. Dolegliwości nasilały się do tego stopnia, że dziewczynka płakała przez kilkanaście godzin dziennie i nie chciała jeść. Rodzice postanowili przetransportować ją do szpitala. Wyniki badań wykazały, że w jednym oku Primrose ma podwyższone ciśnienie i odwarstwienie siatkówki, a drugie oko zmniejszyło się o połowę.
Lekarze zdecydowali się na usunięcie oczu. Rodzicom trudno było się na to zgodzić, ale było to konieczne. Operacja odbyła się bez zakłóceń, a dziewczynka po kilku dniach uśmiechała się szeroko. Pierwszy raz od dłuższego czasu nie odczuwała bólu. Wkrótce dostanie implanty oczu.
Przybrani rodzice nie kryją szczęścia. Primrose już nie jest porzuconym dzieckiem, którego nikt nie chce. Ma dużą, kochającą i szczęśliwą rodzinę.
"Mamy nadzieję, że pewnego dnia jej biologiczni rodzice zaznają spokoju, gdy dowiedzą się, że ich córka jest bezpieczna i szczęśliwa, dorasta w kochającej rodzinie" – powiedział Chris.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl