2 z 5Zasiłek macierzyński
To chyba jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów ubiegłego roku. Po majowej nowelizacji ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, zmieniły się bowiem zasady wyliczania podstawy wymiaru zasiłku dla osób z działalnością podlegającym ubezpieczeniu chorobowemu krócej niż rok.
Wcześniej świadczenie przyznawane było już po uiszczeniu pierwszej składki ubezpieczenia. Otwierało to drogę licznym nadużyciom – kobiety na krótko przed porodem rejestrowały działalność, opłacały najwyższą możliwą składkę co najmniej za jeden pełny miesiąc poprzedzający miesiąc porodu i zyskiwały możliwość pobierania zasiłku wynoszącego nawet sześć tysięcy złotych miesięcznie. Wszystko odbywało się jednak w granicach prawa, co wymogło potrzebę zmian.
Nowelizacja okazała się krzywdząca zwłaszcza dla matek będących wówczas w ciąży, które z powodu krótkiego czasu pomiędzy publikacją nowego aktu prawnego a jego wejściem w życie, nie mogły przygotować się do zmian. Po fali protestów ustawę poprawiono.