4 z 5"Gdzie byli wówczas nauczyciele?"
Jannice trudno jest zrozumieć zaistniałą sytuację. Czy kadra nauczycielska nie wiedziała o całym zdarzeniu? A jeśli nawet nie wiedziała, to czy jest to usprawiedliwienie? A co jeżeli o wszystkim wiedzieli, lecz postanowili nie informować o tym matki i udawać, że nic się nie stało?
''Po pierwsze, jak w ogóle można zapomnieć powiedzieć matce o czymś takim?! Po drugie jak to w ogóle możliwe, że moje dziecko miało 15 śladów po ugryzieniu na plecach?! Musiał leżeć na podłodze, w czasie gdy inne dziecko rzuciło się na niego. Gdzie byli wówczas nauczyciele? Przecież to musiało trwać dłuższy czas… Sama próba wyobrażenia sobie tej straszliwej sytuacji rozdziera moje serce'' - napisała Jannica.
Czy wyobrażacie sobie podobną sytuację w przedszkolu waszych dzieci? A może wasze dzieci również miały przykre doświadczenia? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.
Zobacz także: Coś dla fanów upałów – tam nawet we wrześniu i październiku temperatura grubo przekracza 30 stopni