Trwa ładowanie...

Mama udostępniła szokujące zdjęcie. Kurier położył ciężką paczkę na wózku, w którym spało niemowlę

Avatar placeholder
05.01.2023 16:50
Kurier położył ciężką paczkę na wózku, w którym spało niemowlę
Kurier położył ciężką paczkę na wózku, w którym spało niemowlę (Getty Images/ Instagram)

Chyba wszyscy znamy żarty o kurierach, którzy zostawiają paczki, "gdzie popadnie". Jeden z nich postawił ciężką przesyłkę na wózku, w którym spało niemowlę. Zbulwersowana mama malucha opisała całą sytuację w mediach społecznościowych.

Mama udostępniła szokujące zdjęcie
Mama udostępniła szokujące zdjęcie (Instagram)
spis treści

1. Położył ciężką paczkę na wózku, w którym spało niemowlę

Pewna mama w jednym ze sklepów zamówiła 10 kg artykułów spożywczych. Zaznaczyła, aby bezpiecznie dostarczyć je do jej domu rodzinnego. Niestety kurier miał inne plany.

Paczka wprawdzie została dostarczona do posiadłości kobiety w Szwecji, jednak kurier nie zostawił jej np. pod drzwiami, tylko położył ciężkie pudło na wózku.

"Gratuluję. Położyłeś ciężką, 10-kilogramową paczkę na wózku, w którym spało moje dziecko. Jak ci nie wstyd? Na szczęście nic mu się nie stało" - napisała na Instagramie zbulwersowana kobieta.

Zdjęcie udostępniła również znana blogerka Camilla Gervide, która poinformowała, że mama malucha złożyła skargę na kuriera, zanim zaoferowano jej 250 koron szwedzkich (około 105 zł) w ramach rekompensaty.

2. Firma kurierska przeprasza

Następnie firma kurierska miała zaoferować kobiecie dwie bezpłatne dostawy, aby "naprawić swój błąd".

Mikael Sahlsten, rzecznik Gordon Delivery, przekazał, że kurier był zszokowany, gdy dowiedział się o swoim błędzie.

- Nikt nie otwierał drzwi, więc kurier chciał zostawić paczkę na progu, ale uznał, że nawierzchnia jest zbyt wilgotna. Stwierdził, że wózek będzie bardziej praktyczny. Nie widział dziecka. Matka natychmiast do nas zadzwoniła i od razu nawiązaliśmy kontakt z kurierem - poinformował Mikael Sahlsten.

- Bardzo mu przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Ponownie przyjechał do klientki, przywiózł kwiaty, czekoladki i przeprosił. Chciał również wiedzieć, jak się czuje jej dziecko - dodał rzecznik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze