Małgorzata Rozenek zdradziła, co robi podczas meczów. Internauci zwrócili uwagę na pewien szczegół
Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej to wydarzenie, które elektryzuje cały świat. Jednak niektórzy zamiast piłkarskich emocji wybierają inne aktywności. Małgorzata Rozenek opublikowała na Instagramie uroczy filmik i pokazała, co robi, podczas gdy jej mąż, Radosław Majdan, z zapartym tchem ogląda mecze. Jednak to nie doskonała zabawa matki z synem zainteresowała internautów, ale pewien przedmiot, który leżał na kanapie.
1. Rozenek opublikowała nagranie z synkiem
Instagram wdarł się na scenę portali społecznościowych przebojem i stał się jednym z najważniejszych graczy cyfrowych na świecie. Platforma umożliwia udostępnianie i oglądanie zdjęć, relacji i krótkich filmików oraz obserwowanie poczynań ulubionych twórców czy też tematycznych kont. To także platforma, którą pokochali rodzice. Mogą oni znaleźć w aplikacji m.in. wpisy i nagrania z rodzicielskimi poradami, relacje z podróży czy filmiki, które odkrywają kulisy rodzinnego życia. Mogą również obserwować i "podglądać" jak czas spędzają ich ulubione postacie ze świata mediów czy rozrywki.
Jedną z osób, która na platformie robi prawdziwą furorę, jest Małgorzata Rozenek. Gwiazda często opowiada o macierzyństwie i pokazuje w sieci swoje pociechy.
Tym razem zamieściła na platformie nagranie, na którym bawi się ze swoim najmłodszym synkiem Henrykiem.
"Wieczory, kiedy mąż ogląda mundial" - napisała Rozenek pod krótkim filmikiem.
2. Internautów zainteresował pewien przedmiot
Trzeba przyznać, że prowadzącą Dzień Dobry TVN i mały Henio bawią się świetnie! Wygłupiają się i spędzają czas z psami, które Rozenek traktuje jak członków rodziny.
Małgosia przyznaje, że bardzo dba o to, by jej dzieci miały kontakt ze zwierzętami.
Pamiętajmy, że choć kilkulatkowie często nie zdają sobie sprawy z tego, jak duży obowiązek wiąże się z opieką nad czworonogiem, dzięki niemu wiele się uczą. Szybszy jest ich rozwój w sferze ruchowej, emocjonalnej i poznawczej. Już na tak wczesnym etapie dowiadują się, że zwierzę, podobnie jak człowiek, cieszy się, smuci, cierpi czy złości. To kształtuje w nich poczucie empatii.
Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci byli zachwyceni relacją, która łączy mamę i chłopca. Jednak obserwatorom nie umknął pewien szczegół, który sprowokował gorącą dyskusję:
"Czekam na komentarze o smoczku, który jest na kanapie",
"Proponuję, żeby smoczek "zjadł - ukradł" jeden z piesków i już po temacie smoczka",
"Ale szybko Pani przechwyciła smoczek" - czytamy pod postem.
Rozenek postanowiła odpowiedzieć na komentarze fanek.
"Jesteśmy na etapie - zgubił się smoczek" - zdradziła.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl