Amelka potrzebuje naszej pomocy! Musi przejść operację krtani
Amelka ma 3 lata i nigdy nie powiedziała ani słowa. W jej krtani jest rurka, która uniemożliwia komunikacje ze światem, ale pozwala jej oddychać. Rodzice walczą o pierwsze słowa swojej córeczki i polepszenie jakości jej życia. Tylko operacja krtani w Lozannie w Szwajcarii pozwoli rozwijać się Amelce.
Rozmawiamy z Iwoną Widz, mamą Amelki, aby dowiedzieć się, jak wygląda życie codzienne z dzieckiem, które nie może oddychać samodzielnie.
Dorota Mielcarek, WP parenting: Amelka urodziła się w 28. tygodniu ciąży. To musiał być szok.
Iwona Widz, mama Amelki: To było bardzo trudne. Amelia ważyła 750 gramów. Byłam na badaniu USG u lekarza i myślałam, że wszystko będzie dobrze, usłyszę bicie serca i wrócę do domu. Stało się inaczej. Z gabinetu lekarskiego pojechałam prosto do szpitala. Sama jestem lekarzem, a byłam w ogromnym szoku, kiedy dowiedziałam się, że nie donoszę ciąży do końca. Cesarskie cięcie było tego samego dnia. Wieczorem, po 19, Amelka przyszła na świat.
Jakiej dokładnie pomocy wymaga Amelka?
Urodziła się z dysplazją oskrzelowo-płucną. Amelka wymaga plastyki krtani, ponieważ jej zwężona. Nie może oddychać samodzielnie. Operacja jest skomplikowana. Do krtani będzie wstawiona proteza, później zostanie wyjęta. Nikt w tej chwili nie jest w stanie stwierdzić, czy zwężenie jest nabyte, spowodowane długą intubacją, czy wrodzone. Możliwe, że jakbym donosiła ciążę, to Amelka nadal byłaby chora.
Jak wygląda komunikacja z nią?
Amelka nie wydaje dźwięków, ale bardzo dobrze słyszy i reaguje na dźwięki. Rozumie, co ktoś do niej mówi i reaguje na polecenia. Wypracowaliśmy z neurologiem alternatywny sposób komunikacji. Jest zainteresowana mimiką, lubi, jak jej śpiewam. Interesują ją wszystkie zabawki, które wydają dźwięki. Nie skupia uwagi na zabawie zbyt długo, ale robi postępy. Na początku nie bawiła się zabawkami zgodnie z ich przeznaczeniem. Potrzebowała dźwięku, więc uderzała w zabawki.
Amelka naśladuje mimikę?
Tak, uśmiecha się, smuci. Jej mimika jest w pełni rozwinięta, jednak nie wydaje dźwięków. Chce, ale nie może. Dotyka swoich ust, żeby sprawdzić, czy się ruszają. Śmieje się i płacze bezgłośnie. Często chwyta mnie za rękę i prowadzi, żeby mi coś pokazać.
Pieniądze na jej operację zbiera Fundacja Siepomaga. Do kiedy trwa zbiórka?
Operacja w Szwajcarii kosztuje 400 tysięcy. Operacja jest zaplanowana na 25 sierpnia, pieniądze do kliniki musimy zebrać do 20 sierpnia.
Czas jest wrogiem każdej osoby, która zmaga się z chorobą. Rodzice Amelki nigdy nie usłyszeli śmiechu swojego dziecka. Nie wiedzą, kiedy płacze. Pani Iwona wie, że z pomocą lekarzy, odda swojej córce głos i w przyszłości usłyszy jej ”kocham cię, mamo”. My również w to wierzymy, dlatego zachęcamy, aby dołożyć swoją cegiełkę do szczytnego celu. Dobro wraca!
Link do zbiórki znajduje się TUTAJ.
