Miała 18 lat, gdy została samotną matką. Dziś ma 34 dzieci
Młoda Afrykanka pokazała na TikToku swoją codzienną rutynę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że 23-latka ma pod opieką 34 dzieci. Jak sama przyznaje, czuje się jak ich matka, zapewniając im dach nad głową, opiekę i edukację.
1. Niezwykła młoda mama
Tusayiwe Mkhondya z Malawi we wschodniej Afryce prowadzi fundację charytatywną You Are Not Alone (Yana), która ma pod opieką bezdomne dzieci i nastoletnie matki. Młoda kobieta postanowiła zająć się właśnie tą grupą dlatego, że sama trafiła na ulicę, jako samotna matka w wieku zaledwie 18 lat.
Obecnie 23-letnia Tusayiwe ma pod opieką 34 dzieci w wieku od pięciu miesięcy do 16. roku życia. Jednak nie wszystkie dzieci są sierotami, niektóre z nich mają rodziców, ale zostały porzucone lub zaniedbane.
@tusaiweyana Sorry my English is bad but anyways I had to post this and this is just today’s night 😴😴
♬ Sleepy - Gui
Jak przyznaje, głównym celem jest zapewnienie dzieciom i młodym mamom godnych warunków do życia oraz edukacji. 23-latka chce, by jej podopieczni mieli jak najlepszy start w przyszłość.
2. Codzienna rutyna
Jednak praca z taką gromadką wymaga od młodej kobiety umiejętności organizacyjnych. Dlatego też Tusayiwe wypracowała codzienną rutynę, która pozwala jej zapewnić dzieciom odpowiednie warunki.
Jej dzień zaczyna się o czwartej rano. Wtedy też przygotowuje jedzenie dla podopiecznych na cały dzień: kanapki na śniadanie, obiady i pudełka z drugim śniadaniem do szkoły.
- Tylko ja gotuję dla dzieci poniżej piątego roku życia, ale mimo to wszyscy, bez wyjątku mają swoje poranne obowiązki – tłumaczy w filmie na TikToku.
@tusaiweyana Someone requested this ⬆️ note:My other children are on holiday and I am the only one who cook for the under 5 children! & Every child has his/her own morning chores! #foodie ♬ QUIET DOWN 2 - Madison Malone
Kiedy dzieci zasypiają, wtedy Tusayiwe zaczyna swoją nocną zmianę. Najmłodsze dzieci budzą się bowiem o każdej porze.
- Muszę je nakarmić, zmienić pieluchy i przygotować się do pracy następnego dnia – tłumaczy kobieta.
Użytkownicy docenili jej wysiłki. Przyznali, że jest bardzo dzielna i odważna jak na swój wiek. Utrzymanie takiej liczby porzuconych dzieci to bardzo trudna praca. Mimo to Tusayiwe przyznaje, że przygarnie kolejne dzieci, które będą potrzebowały jej pomocy.
Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl