Lekarze jej nie ostrzegli. Skóra jej synka zaczęła się łuszczyć
Młoda mama ostrzega przed nieodpowiedzialnym stosowaniem kremów steroidowych, po tym, jak jej synek uzależnił się od leków. Na skórze dwulatka pojawiły się wrzodziejące rany. "Niektórzy porównywali je do ospy".
1. Dziwna wysypka
Kiedy Boaz LaQua z Forest Lake w stanie Minnesota (USA) miał cztery miesiące, jego mama zauważyła na skórze niemowlęcia dziwną wysypkę. Po konsultacji ze specjalistą okazało się, że chłopiec cierpi na egzemę. Lekarz zalecił rodzicom, by smarowali ciało malucha maścią steroidową, by złagodzić objawy.
Savannah smarowała ciało swojego synka dwa razy dziennie przez ponad rok. Kiedy powiedziała o tym swojej koleżance, ta zaniepokoiła się, czy leki steroidowe można stosować przez tak długi czas.
"Nikt mi nie powiedział, że można je stosować tylko przez 10 dni" - mówi.
Młoda mama postanowiła odstawić maść, jednak nie spodziewała się, że następstwa tej decyzji będą tak poważne. Na całym ciele Boaza pojawiły się wrzodziejące rany, które bardzo swędziały niespełna dwuletniego malucha. Chłopiec cały czas się drapał, więc na noc rodzice zakładali mu skarpetki na dłonie, by nie zrywał strupów.
2. Reakcja odstawienna
Przerażona kobieta zabrała chłopca do szpitala. Na miejscu dowiedziała się, że ciężka reakcja jest spowodowana odstawieniem kremu steroidowego. Przez cały okres stosowania skóra Boaza uzależniła się od steroidów.
"Około dwóch miesiące po tym, jak całkowicie przestaliśmy używać kremu, na jego ciele pojawiły się bolesne krostki, pogarszały się z każdym dniem – mówi. – Niektórzy porównywali je do ospy lub trądu. Jego skóra po prostu się łuszczyła" – dodaje.
Od tamtej pory minęło już pół roku, a Boaz zaczyna powoli wracać do zdrowia. Jednak Savannah chce ostrzec rodziców przed podobnym losem. Zaznacza, że w przypadku leczenia steroidami zawsze należy dopytać lekarza, jak długo można je stosować.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl