Włożyła do pochwy metalową sprężynę. Myślała, że będzie chronić przed ciążą jak spirala antykoncepcyjna
Młoda Chinka odwiedziła ginekologa. Kobieta była już w zaawansowanej, niechcianej ciąży. Lekarze byli w głębokim szoku, widząc wynik badania USG. Nigdy wcześniej nie spotkali się z takim przypadkiem.
1. Chciała usunąć ciążę. W pochwie miała coś dziwnego
Kobieta, której danych nie podano do publicznej wiadomości, jest matką trojga dzieci. Do lekarza poszła, gdy zaszła po raz czwarty w ciążę. Chciała usunąć płód. W Chinach aborcja jest nie tylko legalna, ale i wiele kobiet jest do niej przymuszanych. Ma być to sposób, aby zapobiegać przeludnieniom.
Ciąża u pacjentki była już dość zaawansowana. Lekarz przystąpił do szczegółowych badań. Był w szoku, gdy wykonał USG. Nie mógł uwierzyć własnym oczom, więc skierował pacjentkę do innego specjalisty, aby dokonał prześwietlenia.
Wewnątrz ciała kobiety tkwiła metalowa sprężyna. Pacjentka samodzielnie włożyła ją do pochwy, sądząc, że zadziała tak, jak spirala aplikowana przez lekarzy. Nosiła ją wewnątrz ciała przez pół roku i zapewne nosiłaby dłużej, gdy nie fakt, że ta niekonwencjonalna metoda okazała się nieskuteczna i doszło do zapłodnienia.
W szpitalu Minzhong, gdzie pacjentka podjęła diagnostykę, lekarze przyznali, że nie spotkali się z takim przypadkiem. Sprężyna miała 5 cm, ale część wrosła już w ściankę pochwy. Niezbędne było operacyjne usunięcie sprężyny kawałek po kawałku. Zabieg trwał 40 minut.
Kobieta zadeklarowała, że po prostu znalazła tę spiralę na podłodze w pracy i po opłukaniu pod bieżącą wodą włożyła sobie do pochwy. O tym, jak naprawdę należy zakładać wkładkę wewnątrzmaciczną, przeczytasz TUTAJ
Na szczęście ciało obce nie spowodowało infekcji czy zakażenia. Kobietę wypisano w dobrym stanie. Nie wiadomo, czy zdecydowała się na kontynuowanie ciąży.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl