Trwa ładowanie...

Taki kubek niekapek może być niebezpieczny dla dziecka. Ratowniczka medyczna ostrzega

 Blanka Rogowska
15.12.2023 12:32
Dlaczego kubek niekapek może być niebezpieczny dla dziecka?
Dlaczego kubek niekapek może być niebezpieczny dla dziecka? (Instagram)

Wybór odpowiedniego kubeczka dla dziecka to z pozoru prosta sprawa. Gdy maluch uczy się samodzielności, produkty z dziubkiem czy rurką wydają się idealnym rozwiązaniem. Z jednej strony uniemożliwiają wylanie płynu, z drugiej są świetnym wstępem do nauki posługiwania się zwykłym naczyniem. Taki kubeczek może być jednak bardzo niebezpieczny.

spis treści

1. Matka pokazała zdjęcie kubka niekapka

CPR Kids to profil na Instagramie prowadzony przez australijskie ratowniczki medyczne i pielęgniarki specjalizujące się w pediatrii, które prowadzą kursu pierwszej pomocy dla przyszłych rodziców. W social mediach opowiadają też o bezpieczeństwie i zdrowiu małych dzieci. W poście, który niedawno opublikowały, czytamy, że jedna z mam przesłała im niepokojące zdjęcie kubeczka niekapka dla kilkulatka.

Na fotografii widzimy typowy bidon ze słomką dla dziecka, który jest bardzo popularny także w Polsce. Producenci kubków niekapków ze słomką przekonują, że taki produkt pomoga w nauce samodzielności i pozwana na picie w każdej pozycji. Końcówka słomki wygląda na odgryzioną. Spory kawałek tworzywa spoczywa w dłoni autorki zdjęcia.

''Jeśli twoje dziecko to typowy masz 'przeżuwacz', to jest coś, na co należy zwrócić uwagę! Dzieci często zaskakują nas tym, do czego są zdolne - jeśli posiadasz butelki z tego rodzaju słomkami, zachowaj czujność i wyrzuć je, jeśli mają jakiekolwiek oznaki rozdarcia. Dotyczy to również przedmiotów takich jak smoczki dla dzieci'' - piszą na Instagramie ratowniczki medyczne.

Ekspertki piszą, że przedmiot w takim stanie może być bardzo groźny dla dziecka. Odgryziona końcówka można zostać połknięta i może dojść do zadławienia. Reszta poszarpanej rurki może skaleczyć dziecko.

Wiele komentujących post pisze, że taka sama sytuacja przydarzyła się i im.

"Tak, moja córka też przegryzła taką słomkę, teraz wszystkie jej butelki zmodernizowałam na mocniejsze, grubsze słomki lub plastikowe dziubki" - napisała jedna z kobiet.

Inne matki zwracały uwagę, że butelki z taką słomką trudno się myje. "Nienawidzę takich butelek, bo szybko zachodzą pleśnią" - zauważa internautka.

Z kubeczków niekapków ze słomką korzystają dzieci, które mają już zęby, więc o przegryzienie takiej słomki nie jest trudno. Ratowniczki radzą, by nawet w przypadku atestowanych przedmiotów, które są dedykowane małym dzieciom, nie tracić czujności i co jakiś czas sprawdzać ich stan.

2. Jak przeciwdziałać zadławieniu się dziecka?

Ratowniczki na swojej stronie internetowej radzą, co zrobić, aby uniknąć zadławienia się przez dziecko. Proponują, aby w opiece nad maluchem stosować cztery zasady.

Po pierwsze trzeba pamiętać o krojeniu jedzenia dziecka zgodnym z poziomem rozwoju dziecka. "Okrągłe pokarmy, takie jak winogrona, pomidory koktajlowe i duże borówki, mają idealny kształt, aby utknąć w drogach oddechowych malucha i powinny zostać pokrojone na ćwiartki, a pokarmy w kształcie walca, takie jak banany, kiełbaski i marchewki - na pałeczki. U małych dzieci należy unikać pokarmów takich jak popcorn, pianki marshmallows, twarde cukierki i całe orzechy" - piszą.

Po drugie radzą, by wypracować z dzieckiem zwyczaj, że spożywanie posiłków następuje, gdy siedzimy, a nie podczas zabawy. Ryzyko zadławienia zwiększa się, jeśli maluch biega z jedzeniem lub innym przedmiotem w ustach.

Zobacz film: "Prof. Zajkowska o powikłaniach po grypie. Najczęstsze są zapalenie zatok i ucha"

Ratowniczki podpowiadają, by nie spuszczać oczu z jedzącego malucha. Nie chodzi o to, by zawsze towarzyszyć mu w jedzeniu, czy wyręczać je i karmić, ale by mieć je w polu widzenia i móc zareagować, gdyby zaczęło się dławić.

Po czwarte należy regularnie kontrolować dom i sprawdzać, czy małe przedmioty nie są w zasięgu dziecka. Ekspertki proponują tekst ''rurki po papierze toaletowym''.

''Wszystko, co może zmieścić się przez kartonową rurkę na papier toaletowy, stanowi ryzyko zadławienia dla małych dzieci. Na czworakach przeczołgaj się po swoim domu. To da ci lepszy pogląd na to, co widzi twoje dziecko! Jakie małe przedmioty są w zasięgu jego ręki? Zwykłe przedmioty domowe, takie jak monety, gumki do ścierania, baterie, spinki do włosów, kuleczki, koraliki i małe części zabawek stanowią ryzyko zadławienia i powinny być trzymane poza zasięgiem malucha'' - piszą.

Blanka Rogowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze