Kompleksowy mechanizm działania pelargonii afrykańskiej w infekcjach

Jesień to czas, kiedy wzrasta ryzyko przeziębienia, grypy czy infekcji dróg oddechowych. Szacuje się, że prawie 25% osób, które w tym okresie udają się do lekarza, ma problem właśnie z tymi dolegliwościami. Najczęściej infekcje mają podłoże wirusowe, znacznie rzadziej są to bakterie. Często, gdy czujemy się przeziębieni, sięgamy od razu po silnie działające farmaceutyki. Zamiast tego można sięgnąć po produkty naturalne, o wysokiej skuteczności i profilu bezpieczeństwa, co jest szczególnie istotne u dzieci.

Pelargonium sidoides – moc niezwykłej rośliny

Lecznicza część pelargonii afrykańskiej (Pelargonium sidoides) to korzeń, który – ususzony i poddany odpowiedniej obróbce – trafia do sprzedaży jako substancja aktywna. Roślina ta został sprowadzona do Europy pod koniec XIX wieku. Zanim znalazła się na rynku farmaceutycznym, została dokładnie przebadana w celu potwierdzenia działania. Badania udowodniły, że ekstrakt z korzenia pelargonii afrykańskiej zawiera związki, takie jak: kumaryna, tanina i kwas galusowy, które pomagają zwalczyć objawy i przyczyny infekcji. Substancje te przyspieszają również pracę rzęsek w układzie oddechowym, odpowiedzialnych za wyłapywanie drobin i zanieczyszczeń. Podczas infekcji górnych dróg oddechowych często dochodzi do sytuacji, w której naturalny ruch rzęsek jest upośledzony. W związku z tym sprawne wydalanie śluzu wraz z zanieczyszczeniami i drobinami jest utrudnione i organizmowi ciężej jest wrócić do zdrowia Dzięki ekstraktowi z korzenia pelargonii afrykańskiej rzęski pracują szybciej i sprawniej, pomagając zwalczyć infekcję.