Popularna sieć ostrzega. Kupiłeś? Lepiej oddaj do sklepu
Sieć sklepów TEDi wystosowała komunikat, w którym poinformowała o pilnym wycofaniu ze sprzedaży kolczyków z uwagi na wyższą zawartość niklu niż dopuszczalna w normach. Narażenie na nadmierne stężenie niklu może powodować silne alergie.
1. Akcesoria z TEDi wycofane
Lubiane przez Polaków sklepy dyskontowe TEDi oferują tysiące produktów, od elementów wyposażenia domowego, przez akcesoria papiernicze aż po żywność czy zabawki. W asortymencie sklepów można znaleźć także biżuterię czy ozdoby do włosów, nierzadko wybierane przez dzieci. Jeden z tego typu produktów, a mianowicie zestaw kolczyków "na każdy dzień tygodnia", został jednak właśnie wycofany ze sprzedaży z uwagi na zbyt wysoką zawartość niklu w stosunku do akceptowanych norm.
"Kolczyki złote, srebrne (Dni Tygodnia) 7 szt. oraz 6 szt. zostały wycofane ze sprzedaży. Testy wykazały podwyższoną zawartość niklu. Ze względu na zagrożenie dla zdrowia, nie zaleca się dalszego użytkowania produktów" - czytamy w oświadczeniu sieci TEDi zamieszczonym na stronie internetowej firmy.
Sieć TEDi poinformowała, że klienci mogą zwrócić wspomniane produkty lub wymienić je na inne o tej samej wratości w każdym sklepie TEDi, nawet bez paragonu.
2. Alergia na nikiel - jak się objawia?
Nikiel to tzw. "metal ciężki" i pierwiastek powszechnie występujący w otaczającym nas środowisku. Dla większości osób w dopuszczalnych niewielkich ilościach jest właściwie nieszkodliwy. Posiada on jednak właściwości silnie alergizujące i może powodować nieprzyjemne objawy u osób zmagających się z uczuleniem.
Do symptomów świadczących o alergii kontaktowej po styczności z niklem mogą należeć: silne zaczerwienienie, powstawanie pęcherzyków wypełnionych płynem surowiczym, powstawanie czerwonych grudek, nadmierne złuszczanie naskórka, * pękająca, swędząca skóra między palcami.
Alergię na nikiel częściej zauważa się u kobiet niż u mężczyzn. Ostatnio jednak przybywa reakcji alergicznych wśród dzieci, a to z powodu narażenia na wysokouprzemysłowione środowisko i coraz częstszą obecność tego pierwiastka, m.in. właśnie w masowo wytwarzanych produktach takich jak zabawki, akcesoria i biżuteria czy sprzęty domowe. Najbardziej narażone na skutki uboczne częstej ekspozycji na nikiel są osoby pracujące w przemyśle, mające regularny kontakt z rozpuszczalnymi związkami niklu, co może prowadzić nawet do rozwoju nowotworów płuc czy nosa.
Warto podkreślić, że na rozwój reakcji alergicznej są szczególnie narażone osoby zmagające się z atopowym zapaleniem skóry, ale też z innymi schorzeniami dermatologicznymi powodującymi nadwrażliwość skóry.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl