Trwa ładowanie...

Kobiety okrzyknęły go bohaterem. Wystarczył jeden post na Facebooku

Avatar placeholder
Agnieszka Wiśniewska 15.11.2022 11:17
Jak wspierać kobietę po porodzie?
Jak wspierać kobietę po porodzie? (Instagram)

Ta lista robi furorę w sieci! Jej autorem jest mąż i ojciec trójki dzieci. 29-latek napisał parę szczerych słów na temat tego, jak mężczyźni powinni wspierać swoje partnerki, które dopiero co zostały matkami. Kobiety w mediach społecznościowych już okrzyknęły go geniuszem. Także panowie, długopisy w dłoń i notujcie!

Kobiety okrzyknęły go bohaterem
Kobiety okrzyknęły go bohaterem (Instagram)
spis treści

1. Jak wspierać kobietę po porodzie?

Powiedzmy to sobie szczerze macierzyństwo to nie sam lukier w kolorze różu lub błękitu. Na szczęście coraz częściej w przestrzeni publicznej mówi się o tym, że pierwsze miesiące po porodzie nie składają się z samych uskrzydlających chwil. To też zmęczenie, stres, niepewność i poczucie niedoskonałości.

Dlatego tak ważne jest wsparcie, którego bezapelacyjnie młode mamy potrzebują - szczególnie od swoich partnerów.

W pierwszym okresie życia maluszka każda mama zmaga się z tym, że wszystko jest dla niej nowe. Jak jej wtedy pomóc?

Wskazówką może być post pewnego młodego taty. Mężczyzna stworzył listę zasad, którymi powinni kierować się ojcowie, by wspomóc partnerki podczas pierwszych miesięcy bycia mamą.

"Mam 29 lat i trójkę dzieci z moją żoną, Franziską, która nosiła je w sobie i urodziła jak profesjonalistka. Oto co powiedziałbym 24-letniemu, bezdzietnemu sobie na temat tego, jak być wspierającym partnerem" - tak mężczyzna rozpoczął swój wpis.

Poniżej znajdziemy pięć zasad, którymi według niego należy się kierować w pierwszych miesiącach rodzicielstwa. Także panowie, długopisy w dłoń i róbcie notatki!

Zasada numer 1:

"Twoja żona nosiła w swoim brzuchu dziecko przez dziewięć miesięcy. Więc ty noś dziecko na swoim brzuchu przy każdej możliwej okazji. To nie tylko pomoże kobiecie się zregenerować, ale też sprawi, że nawiążesz ze swoim dzieckiem niewiarygodną więź".

Zasada numer 2:

"Twoja żona karmi dziecko piersią i mimo że jest to piękna rzecz, która daje jej poczucie spełnienia, jest to także wykańczające. Więc ty zmieniaj dziecku pieluchę, gdy tylko masz okazję. Już od tej pierwszej. Szybko przezwyciężysz obrzydzenie, a jeszcze udowodnisz, że jesteście równi w związku. Podczas gdy przyjaciółki twojej żony będą narzekać na swoich nieobecnych mężów, którzy ich nie wspierają, twoja żona będzie się tobą przechwalać".

Zasada numer 3:

"Każdego ranka rób dla niej kawę bezkofeinową. Nawet jeśli przez większość poranków będzie zostawiać ją zimną albo jej nie wypije, bo zaśnie. Ona nie spała całą noc, bo karmiła dziecko, więc pomóż jej dobrze rozpocząć dzień".

Zasada numer 4:

"Mów jej, że jest piękna i pomóż jej to dostrzec w chwilach, gdy jest wobec siebie najbardziej krytyczna i czuje się bezsilna wobec swojego ciała. Przypominaj jej o chwilach, gdy osiągała swoje cele. Przypominaj jej, że jest superbohaterką. Przybrała na wadze 20 kg, żeby wydać na świat twoje dziecko. Pomóż jej znów zaakceptować siebie".

Zasada numer 5:

"Bierz wszystko na klatę. Hormony szaleją, zarówno przed porodem, jak i po. Ona nie zawsze będzie sobą i czasami powie rzeczy, których nigdy by nie powiedziała [...]. Pamiętaj, że twoim zadaniem jest być jej oparciem w tym czasie, więc weź się w garść i nie denerwuj się, kiedy jej język staje się ostrzejszy, chociaż nie miała takiego zamiaru. Sprawy szybko wrócą do normy, a ona będzie ci wdzięczna, że nie traciłeś głowy, gdy ona ją traciła".

2. Młode mamy zachwycone wpisem mężczyzny

Post 29-letniego ojca zrobił furorę w sieci - zyskał kilkadziesiąt tysięcy polubień i udostępnień.

W komentarzach młode mamy dziękowały za szczere słowa mężczyzny i oznaczały swoich partnerów, aby ci przeczytali post i wprowadzili przedstawione w nim zasady w życie:

"Chwała ci. Mój mąż postępował dokładnie odwrotnie, kiedy urodziłam nasze jedyne dziecko. Przetrwałam to. Jednak dziś, osiom lat później, nadal mam w sobie żal. Dziękuję, że pokazujesz, jak powinno być",

"Największy problem, o którym słyszę, to gdy kobiety skarżą się, że ich partnerzy nie robią nic, jeśli się ich o to nie poprosi",

"Świetny post",

"Uwielbiam to! Mam nadzieję, że pewnego dnia sama będę miała takiego szanującego i zaangażowanego partnera",

"Dziękuję ci za te słowa" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze