Karygodny błąd lekarzy. Wystarczyło 21 minut, by chłopiec zmarł
Giles Cooper-Hall zmarł w październiku zeszłego roku, zaledwie 16 godzin po porodzie, ponieważ personel szpitala popełnił szereg błędów. Zrozpaczeni rodzice chcą, aby winni śmierci ich synka ponieśli konsekwencje.
1. Lekarze odesłali ją do domu
37-letnia Cooper-Hall, po raz pierwszy powiadomiła personel szpitala Derriford w Plymouth, że jej dziecko nie porusza się tak często, jak powinno, gdy była w 40. tygodniu ciąży. Jednak lekarze twierdzili, że wszystko jest w porządku i odesłali kobietę do domu.
Przez następne cztery dni 37-latka dwukrotnie odwiedzała placówkę, jednak ponownie nie otrzymała pomocy. Dopiero gdy odeszły jej wody, została przyjęta na oddział. Chłopiec przyszedł na świat kilka godzin później. Zaraz po porodzie lekarze musieli go reanimować.
2. Dziecko doznało uszkodzenia mózgu
- Przez 21 minut wskaźniki tętna mojego synka były alarmująco niskie, ale lekarze nie zwracali na to uwagi. Opieka nie była zgodna z wytycznymi. Medycy nie interweniowali, gdy traciłam krew, co było oznaką uszkodzenia łożyska - wspomina 37-latka.
Giles nie był w stanie samodzielnie oddychać i doznał uszkodzenia mózgu z powodu braku tlenu. Zmarł kilka godzin później.
Prowadzone po śmierci chłopca śledztwo wykazało, że medycy nie przeprowadzili kluczowych badań, aby sprawdzić faktyczny stan zdrowia dziecka.
- Do naszego smutku i rozpaczy z powodu utraty synka dołączył gniew i ból, ponieważ teraz wiemy, że to ludzkie błędy przyczyniły się do jego śmierci. Mamy nadzieję, że winni za nie odpowiedzą. Powinniśmy opuścić szpital z naszym dzieckiem, ale tak się nie stało. Dlaczego doszło do tragedii? Zawsze będziemy go opłakiwać - mówi zrozpaczona mama chłopca.
Rodzina twierdzi, że nie otrzymała żadnych przeprosin od szpitala. Rodzice poinformowali, że jedynie jeden z lekarzy, który pełnił wtedy dyżur, odwiedził ich po śmierci Gilesa, aby porozmawiać z nimi o tym, co się stało.
- Nikt nam nie pomógł. Zdiagnozowano u mnie zespół stresu pourazowego. Nie wiem, jak poradzę sobie z tą sytuacją - mówi kobieta.
Rzecznik Szpitala Uniwersyteckiego Plymouth NHS Trust powiedział, że dokładnie zbada sprawę, a wszystkie zalecenia dotyczące bezpieczeństwa zostaną wdrożone.
- Jesteśmy zaszczyceni, że możemy prowadzić otwarty dialog z rodziną. Mamy nadzieję, że wyjaśnimy przyczyny tej tragedii. Jeszcze raz chcemy złożyć najszczersze kondolencje z powodu śmierci ich syna, Gilesa. Bólu, którego doświadczyli, nie da się opisać - powiedział.
3. Niedotlenienie okołoporodowe
Niedotlenienie okołoporodowe to niewydolność oddechowa u noworodka spowodowana niewystarczającą ilością tlenu przed, w trakcie lub po porodzie. Termin ten dotyczy nieudanej próby rozpoczęcia regularnego oddychania przez dziecko w ciągu minuty od narodzin. Jest to groźny stan, który może prowadzić do zmniejszenia dotlenienia mózgu i tkanek, a także do uszkodzenia mózgu lub nawet śmierci dziecka, jeśli nie zostaną podjęte właściwe kroki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl