Joanna Racewicz zaszczepiła syna na COVID-19. Teraz dostaje pogróźki
Joanna Racewicz podzieliła się w internecie informacją o tym, że zaszczepiła na COVID-19 swojego 13-letniego syna. Prezenterka telewizyjna nie spodziewała się, że internauci wyleją za to na nią w sieci wiadro pomyj.
1. Zaszczepił 13-letniego syna
Narodowy Program Szczepień przeciwko COVID-19 trwa. Kolejne gwiazdy chętnie informują swoich fanów w sieci o tym, że zostały zaszczepione.
Joanna Racewicz od początku pandemii koronawirusa nie kryła tego, że gdy tylko będzie taka możliwość, to skorzysta ze szczepień. Chcąc chronić swoich najbliższych, dziennikarka zdecydowała, że zaszczepi również swojego 13-letniego syna Igora. Chłopiec, podobnie jak jego mama, uwielbia podróżować, więc tym bardziej decyzja o szczepieniu na COVID-19 była dla niego oczywista.
Racewicz postanowiła poinformować o szczepieniu syna swoich fanów. Nie widziała nic złego w przekazaniu dobrej nowiny w sieci licznym obserwatorom. Opublikowała więc zdjęcie ze szczepień i nagle znalazła się w ogniu ogromnej krytyki. Internauci zalali dziennikarkę wyzwiskami, obelgami, pojawiły się nawet życzenia śmierci. Gwiazda postanowiła jednak, że nie będzie siedzieć cicho i zgadzać się na takie traktowanie.
”Joanna Racewicz w ogniu krytyki po zaszczepieniu syna”- czytam tytuły w kilku portalach. Pochlebia mi uwaga, a próbkę „krytyki” zamieszczam obok. Z podkreśleniem szczególnie ulubionej przeze mnie argumentacji. Przecież to ona jest prawdziwym DNA krytyki, prawda? Czy jestem zdruzgotana? NIE. Przyparta do muru siłą przekazu? TEŻ NIE. Zaskoczona impetem? NIEKONIECZNIE. Raczej smutna i zażenowana poziomem wiedzy i rozmiarami „spiskowej” propagandy. O nienawiści już nawet nie mówię. Nie, nie oswoję się z hejtem i życzeniami śmierci. Jeśli autor ma odwagę życzyć mi „zdychania w męczarniach” - niech zmierzy się z życzeniami powrotu do zdrowia, które - tego jestem pewna - na pewno od Was dostanie. Bądźcie zdrowi” – napisała Joanna Racewicz na Instagramie.
Pod wpisem słów wsparcia oprócz wiernych fanów, nie szczędzili też znajomi z show biznesu. Kilka dobrych słów zostawili m.in.: Ewa Minge, Beata Sadowska czy Joanna Jędrzejczyk.