Ile kosztuje wykształcenie dziecka?
Artykuł sponsorowany
Niektórzy twierdzą, że w dzisiejszych, niepewnych czasach najlepszą z możliwych inwestycji jest inwestycja w dzieci. W tym aspekcie warto pomyśleć o jakości ich wychowania, a edukacja jest jednym z jego komponentów. Wydaje się to bardzo rozsądne, jednak w związku z tym ponosimy określone koszty. Ile kosztuje wykształcenie dziecka?
1. Jaki masz wpływ na poziom kształcenia dziecka?
Pewna grupa rodziców myśli o edukacji dziecka już od momentu samych jego narodzin. Oczywiście, we wszystkim ważny jest umiar i zbyt duża presja może utrudniać podejmowanie racjonalnych decyzji. Natomiast jest to czas, kiedy spokojnie, krok po kroku można dokonywać rozeznania i odpowiednio, delikatnie kierować zarówno uzdolnieniami, jak i zainteresowaniami dziecka, by przynosiły mu one jak najwięcej korzyści. Odbije się to bowiem wyraźnie na jego przyszłości, gdy stanie przed nim zadanie odnalezienia się na rzeczywistym rynku pracy.
2. Nie ma nic za darmo
Rodzice mają np. do wyboru: posłać dziecko do szkoły państwowej lub prywatnej. Ta druga opcja miałaby zagwarantować przede wszystkim lepsze warunki kształcenia i dostęp do bardziej nowoczesnych pomocy metodycznych. Rodzice mają w takim wypadku zazwyczaj również większe oczekiwania do kadry pedagogicznej, jeżeli chodzi o osobiste zainteresowanie uczniem – ich własnym dzieckiem. Jednocześnie podwyższony standard oznacza dodatkowe koszty w postaci czesnego. Z drugiej strony kształcenie w placówce publicznej nie jest pozbawione wydatków (wyprawka, podręczniki, wycieczki, itd.). W każdym przypadku potrzebne są więc odpowiednie środki pieniężne. Oszczędzanie można rozpocząć już dużo wcześniej, nawet jeśli rodzice nie chcą zbyt wcześnie decydować o tym, gdzie konkretnie będzie uczyć się ich pociecha. Tym bardziej, że wysokość kosztów, o których mowa, wynosi ostatecznie tyle, ile rodzic sam zdecyduje się w dziecko zainwestować. Przy czym szacuje się, że samo wykształcenie dziecka od początku jego edukacji do momentu obronienia przez nie dyplomu wynosi około sto sześćdziesiąt tysięcy złotych.
3. Program Pierwszy Krok
Towarzystwo Ubezpieczeniowe Aviva stworzyło Program Pierwszy Krok, który pomaga oszczędzać w ramach długoterminowego planu systematycznego oszczędzania, skonstruowanego właśnie dla dzieci. To one są właścicielami konta już od jego założenia. Oczywiście, ich prawa nabiorą mocy decyzyjnej z chwilą osiągnięcia pełnoletności. Niemniej w ten sposób rodzice pracują na to, by szerzej otworzyć swojemu potomstwu furtkę do dobrej przyszłości. Jako rodzic samodzielnie deklarujesz wysokość comiesięcznej wpłaty, ale ich częstotliwość, jak i ogólny czas uczestnictwa w programie, zależą od nich samych. Od drugiego miesiąca składki te są inwestowane. Jednocześnie istnieje stały dostęp do konta przez Internet i przez telefon. Zgromadzenie takich środków daje poczucie bezpieczeństwa, a to może w jeszcze większym stopniu zaprocentować.
Zarówno prywatny, jak i publiczny system kształcenia wiąże się z określonymi kosztami, których nie da się uniknąć, żyjąc w społeczeństwie. Wytężoną pracą oraz logistycznym rozplanowaniem możesz natomiast pomóc swojemu dziecku wykształcić się, znaleźć dobrą pracę, a przez to i pewniej wkroczyć w dorosłość. Oczywiście, nie ma nic pewnego, ale historia już wiele razy pokazała, że podjęcie inicjatywy może rzeczywiście zaowocować. Pamiętaj, że zawsze warto zabezpieczyć swoim bliskim przyszłość.