Uczniowie zaufali Nowackiej. "Ministra czarnej magii już nie ma"
Jaką wizję szkoły mają ci, którzy do niej uczęszczają? 30 stycznia w Sejmie szczególnie głośno było słychać głos młodych. - Z przykrością muszę przyznać, że ostatnie lata pod rządami PiS to dla uczniów trudne czasy. Ministra czarnej magii już nie ma. Teraz nadszedł czas, by wprowadzić zmiany w systemie edukacji - mówi Paweł Mrozek z Akcji Uczniowskiej.
1. "Ministra czarnej magii już nie ma"
We wtorek (30 stycznia) w Sejmie odbył się pierwszy szczyt edukacyjny "ZmieńMY edukację!" zorganizowany przez Akcję Uczniowską przy wsparciu klubu Koalicji Obywatelskiej. Celem wydarzenia było zwrócenie uwagi na kluczowe kwestie związane z przyszłością polskiej szkoły. Wzięli w nim udział m.in. parlamentarzyści, akademicy, nauczyciele, uczniowie i przedstawiciele ponad dwudziestu organizacji młodzieżowych.
- Parlament wreszcie otworzył się na młodych. Od dawna na to czekaliśmy. Mam nadzieję, że wolność słowa nie będzie nam już odbierana. Z przykrością muszę przyznać, że ostatnie lata pod rządami PiS to dla uczniów trudne czasy. Ministra czarnej magii już nie ma. Teraz nadszedł czas, by wprowadzić zmiany w systemie edukacji. Stąd pomysł, by zorganizować szczyt edukacyjny "ZmieńMY edukację!". Zwróciliśmy się do przedstawicieli rządu, by pomogli nam zorganizować takie wydarzenie - dali nam możliwość zabrania głosu i przedstawienia swoich postulatów - mówi w rozmowie z WP Parenting Paweł Mrozek z Akcji Uczniowskiej, współorganizator szczytu pod hasłem "ZmieńMY edukację!".
- Organizacja tego wydarzenia zajęła ponad dwa miesiące. Klub Parlamentarny Koalicji Obywatelskiej pomógł nam z zaproszeniami i zarezerwowaniem sali. Wszystko inne musieliśmy zorganizować my, czyli Akcja Uczniowska - dodaje.
2. Szczyt "ZmieńMY edukację!"
Podczas wydarzenia dyskutowano m.in. o konieczności zmian w podstawie programowej, kwestiach różnorodności w polskiej szkole, opiece psychologicznej czy prawach ucznia.
Głos zabrali m.in. marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska, ministra edukacji Barbara Nowacka, minister nauki Dariusz Wieczorek, rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz czy Wanda Traczyk-Stawska (uczestniczka Powstania Warszawskiego, żołnierka AK).
- Planujemy liczne zmiany w szkołach - mówiła Barbara Nowacka. Zapewniła, że rząd będzie stawiał na dialog społeczny i dodała, że czas budować dobrą opinię o polskiej szkole.
Monika Wielichowska przyznała, że szkoła potrzebuje "przewietrzenia, odświeżenia i oddechu".
- Szkoła już dawno przestała być atrakcyjna, została w tyle za pędzącym światem - oceniła.
Monika Horna-Cieślak podkreśliła, że głos młodych trzeba traktować bardzo poważnie i musi być on słyszany.
Wanda Traczyk-Stawska zaapelowała, by szanować wszystkich ludzi i pamiętać o najsłabszych.
- Ci najsłabsi czasem okazują się tymi, którzy najwięcej mają do zaoferowania. I dlatego trzeba o nich dbać, żeby nie byli samotni, żeby nie żyli w nędzy - mówiła.
Jak te wypowiedzi komentuje Mrozek?
3. "Zaufałem ministrze Nowackiej"
- Wiem, że wokół szkoły i edukacji obecnie bardzo dużo się dzieje. Cieszę się, że niektóre obietnice wyborcze są już realizowane, ale pamiętajmy, że trzeba robić to z głową - mówi.
Pytam, jak ocenia zapowiadane przez ministrę Nowacką zmiany.
- Jeśli chodzi o likwidacje zadań domowych w podstawówce, to jako uczeń jestem jak najbardziej za. Dzieci są po prostu przeładowane ilością tych zadań. Jednak my - uczniowie szkół średnich - mamy nadzieję, że te zmiany jak najszybciej będą dotyczyły również nas. Jeśli tak się nie stanie, to będziemy czuć się oszukani. Mam nadzieję również, że uda się wprowadzić zapowiedziane odchudzenie podstawy programowej - tłumaczy aktywista.
- Kolejną kluczową kwestią jest wprowadzenie dobrej opieki psychologicznej w szkołach. Czekamy na to i będziemy sprawdzać, czy ta obietnica zostanie zrealizowana. Liczymy również na szerokie konsultacje społeczne w myśl zasady - nic o nas bez nas. Zaufałem ministrze Nowackiej, mam nadzieję, że tego zaufania nie straci - podkreśla aktywista z Akcji Uczniowskiej i dodaje, że ma nadzieję, że szkoła nie będzie już narzucała jednego punktu widzenia, który odpowiada aktualnej partii rządzącej.
4. "Ufamy, że ten podpis nie jest tylko pokazówką dla mediów"
Podczas spotkania młodzież przedstawiła rządzącym pakt edukacyjny. Dokument jest podzielony na siedem części.
- Znajdują się w nim takie postulaty jak: równość dzieci i młodzieży w szkole, dobrostan i zdrowie psychiczne młodych, podstawa programowa a kompetencje XXI wieku, ocenianie, statuty i prawa uczniowskie, nauczyciele kluczowym aspektem szkoły, zmiany instytucjonalne i prawne. Warto podkreślić, że pakt był tworzony przez kilkadziesiąt organizacji pozarządowych - wylicza Mrozek.
- Podczas szczytu podpisali się pod nim politycy. Ufamy, że ten podpis nie jest tylko pokazówką dla mediów, ale pokazuje chęć współpracy koalicji rządzącej z młodzieżą. Mamy także nadzieję, że to wydarzenie nie skończy się jedynie wrzuceniem na media społecznościowe polityków zdjęcia z nami. Zaufaliśmy im, mamy nadzieję, że nas nie zawiodą - podsumowuje.
Anna Klimczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
