Dziecko się nie przeżegnało. Tak zareagowała babcia
Z roku na rok coraz mniej Polaków - w tym najmłodszych - deklaruje regularny udział w praktykach religijnych. Wielu seniorów z niepokojem patrzy na postępowanie bliskich. Tak jak babcia, która była oburzona, gdy odkryła, że jej trzyipółletnia wnuczka nie umie się przeżegnać.
1. Coraz mniej uczniów chodzi na religię
Z roku na rok coraz mniej uczniów jest zapisanych na katechezę.
Jak wynika z danych za rok szkolny 2023/2024 przekazanych Katolickiej Agencji Informacyjnej przez samorządy w Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu na religię uczęszcza 60-70 proc. uczniów podstawówek i jedynie 15-30 proc. uczniów liceów.
Jednak dzieci rezygnują nie tylko z katechezy. Coraz mniej młodych osób deklaruje również regularny udział w praktykach religijnych.
Z raportu CBOS "Polski pejzaż religijny - z dalekiego planu" wynikało, że w 1992 roku regularny udział w praktykach religijnych deklarowało prawie 3/4 osób w wieku 18-24 lata. Według danych z lipca 2022 roku było to mniej niż jedna na cztery osoby.
Liczne badania pokazują, że najbardziej praktykującą grupą w Polsce są seniorzy. Zdarza się, że z niepokojem obserwują poczynania bliskich, którzy odsuwają się od Kościoła.
Tak jak ta babcia.
2. Dziecko się nie przeżegnało
"Największa tragedia wigilii to to, że nie zmusiłam mojego dziecka do tego, żeby się przeżegnało przed modlitwą. Bo co to będzie, jak ksiądz przyjdzie po kolędzie, a ona nie będzie chciała się modlić. Rzeczywiście największy problem mojego życia, że 3,5-letnie dziecko nie zna paciorka" - napisała użytkowniczka "nellixen" na platformie X (dawniej Twitter).
największa tragedia wigilii to to że nie zmusiłam mojego dziecka do tego żeby się przeżegnało przed modlitwą bo co to będzie jak ksiądz przyjdzie po kolędzie a ona nie będzie chciała się modlić, rzeczywiście największy problem mojego życia że 3,5 letnie dziecko nie zna paciorka
— 𝓵𝓲𝓵𝔂🎄 (@nellixen) December 24, 2023
Okazało się, że sytuacją najbardziej przejęła się 92-letnia babcia.
"Dla niej to nie do pojęcia, że ja mogę nie zmuszać swojego dziecka do czegokolwiek, a paciorek powinno umieć, jak tylko zacznie mówić. Reszta już wie, że lepiej się nie odzywać, bo jak ktoś zaczyna, to go ignoruję" - dodała w komentarzu "nellixen".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl