Dwulatka śmiertelnie porażona prądem przez ładowarkę do telefonu
Dwuletnia dziewczynka poniosła śmierć w wyniku dotknięcia ładowarki do telefonu. Dziecko zostało przewiezione do szpitala, jednak mimo ogromnych starań lekarzy jej życia nie udało się uratować. Rodzinne miasto dziewczynki pogrążone jest w smutku, a jego mieszkańcy przesyłają rodzicom wyrazy największego współczucia.
1. Porażenie prądem
Ogromna tragedia spotkała rodzinę z północno-wschodniej Brazylii. Dwuletnie dziecko zmarło po dotknięciu ładowarki telefonu. Mimo natychmiastowego przewiezienia do szpitala Sary Alves de Albuquerque nie udało się uratować.
Jak możemy przeczytać w The Sun, raporty z tego zdarzenia nie wskazują marki telefonu, ani wadliwej ładowarki.
2. Kondolencje
Lokalny burmistrz, Emanuelle Gomes Martins, złożył hołd dziewczynce w poście na Facebooku.
"Władze Erere wyrażają głęboki żal z powodu śmierci Sary Alves de Albuquerque. W tym momencie pełnym ogromnego bólu administracja publiczna miasta wyraża współczucie dla rodziny i przyjaciół dziewczynki i składa najszczersze kondolencje z powodu tak niewyobrażalnej straty" – możemy przeczytać w poście umieszczonym na portalu społecznościowym.
Mieszkańcy również wyrazili swoje najszczersze współczucie dla rodziców zmarłej dwulatki.
"Teraz jesteś już aniołkiem ze skrzydełkami. Zaopiekuj się mamą, gdy jesteś już na górze, słyszysz mnie?" – pisze Viviane Gomes Freitas.
"Są takie momenty w życiu, kiedy nie potrafimy znaleźć słów, które wyraziłyby nasze uczucia, szczególnie wtedy, gdy takie sytuacje dotyczą dziecka" – ubolewa nad losem opiekunów Celia Paiva.
Policja cały czas prowadzi śledztwo w sprawie tej tragicznej śmierci.
W ostatnim roku w Brazylii z powodu porażenia prądem odnotowano aż 355 zgonów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl