Dwulatek zmarł nocą we śnie. "Nie ma słów, aby opisać ból, który teraz odczuwamy"
Dwuletni chłopiec zmarł w swoim pokoju nad ranem. Mimo reanimacji nie udało się go uratować. Załamani rodzice przyznają, że nie udało się ustalić przyczyny śmierci ich syna – Arlo był zdrowym i wesołym maluchem.
1. Tragiczna śmierć
Arlo Canter został odnaleziony w swoim pokoju w domu, w Cardiff. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, a służby medyczne podjęły reanimację. Niestety, chłopca nie udało się uratować.
"Był najszczęśliwszym małym chłopcem, jakiego można go było spotkać, a jego brat Teddy absolutnie go uwielbiał" – piszą jego bliscy w założonej zbiórce, która ma na celu zgromadzenie funduszy na pogrzeb dziecka.
O zdarzeniu pisały lokalne media, również mama chłopca postanowiła podzielić się swoim bólem w mediach społecznościowych.
"Z bólem serca musimy powiedzieć, że w piątek w nocy straciliśmy naszego cudownego chłopca – Arlo. Możecie sobie wyobrazić, co przeżywamy, choć dostaliśmy wiele wsparcia od wszystkich dookoła. Nie ma słów, by opisać ból, jaki czujemy, choć wspólnie staramy się jakoś trzymać, by móc wspierać w tych trudnych chwilach Teddy’ego" – napisała na Facebooku Kirsty Houston.
2. Chłopiec był zdrowy
Załamany ojciec chłopca zapewniał, że ich syn nie miał żadnych problemów zdrowotnych poza łagodną postacią astmy. Był wesołym, pogodnym chłopcem i tak też się zachowywał na kilka godzin przed śmiercią. Nic nie wskazywało na to, że dojdzie do tragedii.
"Za każdym razem, gdy na niego spojrzałem, po prostu się uśmiechał, a jego niebieskie oczy rozjaśniały pokój" – wspomina ostatni wspólny wieczór z synem Cameron.
"Osobiście nadal nie mogę uwierzyć, że to się stało. Czuję, że muszę go odebrać ze żłobka" – dodaje załamany.
Poza zbiórką na pogrzeb chłopca przyjaciółka rodziny poinformowała znajomych za pośrednictwem mediów społecznościowych, że chcą ku pamięci tragicznie zmarłego Arlo zorganizować uroczystość. Ma to być spotkanie w parku, w którym chłopiec często bywał. Zgromadzeni mieliby wypuścić w niebo nadmuchane błękitne baloniki.
"Udostępniajcie! Wyślijmy w niebo, ku temu cudownemu chłopcu, tyle baloników, ile tylko się da" – napisała Sophie Mackay.
3. Astma u dzieci
Astma u dzieci może mieć podłoże alergiczne. W zależności od stopnia nasilenia choroby objawia się świszczącym oddechem, napadami kaszlu, ale niekiedy również dusznościami.
Nieleczona lub bagatelizowana może być niezwykle groźna. Oskrzela chorego dziecka są bardziej wrażliwe na czynniki drażniące niż oskrzela zdrowych osób. Powinni pamiętać o tym rodzice małego astmatyka.
Jak uniknąć zaostrzenia objawów choroby?
- ograniczyć kontakt z alergenami, na które reaguje dziecko (np. roztoczami kurzu domowego),
- uważać na zakażenia wirusowe i bakteryjne,
- unikać ekspozycji dziecka na dym tytoniowy,
- zwracać uwagę, czy nadmierny wysiłek fizyczny nie powoduje trudności z oddychaniem,
- minimalizować stres u dziecka,
- bacznie obserwować reakcje astmatyka na zmiany pogodowe.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
