Dramat w żłobku. Opiekunka okaleczyła dziecko. Została zwolniona
W żłobku w Wielkiej Brytanii miał miejsce nieszczęśliwy wypadek. Opiekunka, używając kleju do paznokci, niechcący okaleczyła 15-miesięcznego chłopczyka. Dziecko trafiło do szpitala, a kobietę zwolniono z pracy.
1. Dramat w żłobku
15-miesięczny Jack Culverhouse chodził do jednego ze żłobków znajdujących się w miejscowości Skipton w Wielkiej Brytanii. Pewnego wrześniowego dnia jego matka została powiadomiona o tym, że jej synek doznał urazu oka i przebywa w szpitalu.
18-letnia Aimee usłyszała przez telefon, że do oka chłopczyka dostał się klej, którego używa się do przyklejania paznokci. Jak mówiła później podczas rozmowy z "Telegraph & Argus", dziecko miało zaklejone oko oraz chemicznie poparzoną i mocno zaczerwieniona powiekę.
Na szczęście obyło się bez zabiegu operacyjnego. Lekarze oczyścili narząd wzroku małego pacjenta i wypisali go ze szpitala. Chłopczyk miał zaklejona powiekę przez kilka dni i dopiero po ponad dwóch tygodniach klej całkowicie spłynął z jego rzęs.
2. Pracownica placówki została zwolniona
W rozmowie z mediami mama Jacka powiedziała, że nie ma pojęcia, jak klej do paznokci mógł trafić do oka jej syna. Jak zasugerował brytyjski dziennik "The Sun'' opiekunka bawiła się z dzieckiem i jednocześnie zajmowała pielęgnacją paznokci. Przez swoją nieuwagę musiała niechcący trafić klejem w oko dziecka. Dyrekcja żłobka zapewniła, że kobieta została zwolniona.
- Zamieszany w to wydarzenie członek personelu został natychmiast zawieszony w pracy, a po przeprowadzonym przez nas dochodzeniu, został ostatecznie zwolniony – przekazał rzecznik placówki.
Rodzina poszkodowanego chłopczyka zapowiedziała, że zamierza skierować sprawę do sądu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl