Trwa ładowanie...

Wyrzuciła 2-latkę w kontenerze dla kota. Dramat na berlińskim osiedlu

Avatar placeholder
Dominika Najda 12.06.2024 15:47
Dziecko zostało wyrzucone z 3. piętra. Dziewczynka została włożona do transportera dla zwierząt
Dziecko zostało wyrzucone z 3. piętra. Dziewczynka została włożona do transportera dla zwierząt (Facebook )

Do dramatycznej sytuacji doszło na jednym z berlińskich osiedli. Ktoś przez okno wyrzucił transporter dla kota. W środku znajdowało się małe dziecko. Sprawą zajęła się policja.

spis treści

1. Tragedia na berlińskim osiedlu

W poniedziałek 10 czerwca przechodnie w dzielnicy Treptow-Köpenick w Berlinie ok. godz. 13 byli świadkami wstrząsającego zdarzenia. Z trzeciego piętra bloku mieszkalnego został wyrzucony pojemnik do transportu kotów.

Z plastikowego kontenera dochodziło ciche kwilenie, więc przechodzące osoby zainteresowały się jego zawartością. Ludzie zamarli, gdy zorientowali się, że w środku znajduje się malutkie dziecko.

Zobacz film: "Kielce. Dziecko spacerowało po parapecie"

Świadkowie natychmiast wezwali policję. Funkcjonariusze potwierdzili, że w transporterze dla kotów znajdowała się 21-miesięczna dziewczynka. Choć była ciężko ranna, nadal oddychała.

Niemieckie media poinformowały, że dziecko ma połamane rączki i nóżki. Dziewczynka obecnie przebywa w szpitalu. Policji udało się ustalić, z którego mieszkania został wyrzucony plastikowy kontener.

2. Usiłowanie zabójstwa

W wytypowanym mieszkaniu znajdowała się 41-letnia kobieta wraz z innym dzieckiem. Szybko udało się ustalić, że to matka wyrzuconej przez okno 21-miesięcznej dziewczynki. Kobietę zatrzymano. Wydano też nakaz aresztowania.

Policja nie podała danych personalnych zatrzymanej, której we wtorek 11 czerwca przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa.

Pomimo obrażeń i upadku z dużej wysokości, życie 21-miesięcznej dziewczynki nie jest zagrożone, a dziecko znalezione w mieszkaniu wraz z matką trafiło pod opiekę niemieckiego Urzędu ds. Młodzieży.

Jak podaje "Berliner Morgenspot", prokuratura wystąpiło z wnioskiem o umieszczenie 41-latki w zakładzie psychiatrycznym. Kobieta nie była pod wpływem alkoholu, a w mieszkaniu nie znaleziono też narkotyków. Policji nie udało się odnaleźć ojca żadnego z dzieci.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze