11-latka dowiedziała się, że ma guza mózgu. "Choroba odebrała mi dzieciństwo"
Tegan Josie, gdy miała 11 lat, usłyszała tragiczną diagnozę. Nastolatka dowiedziała się, że ma guza mózgu. Dziś 23-letnia kobieta dzieli się swoją historią w mediach społecznościowych. "Stwierdziłam, że to, co przeżyłam, może pomóc komuś, kto zmaga się z podobnym problemem" - mówi.
1. W wieku 11 lat dowiedziała się, że ma guza mózgu
Nastolatka podczas jednego ze spacerów miała problem z utrzymaniem równowagi. Dziewczyna wróciła do domu i powiedziała mamie o dziwnym epizodzie. Mama dziewczynki bardzo się przestraszyła, gdy to usłyszała, ponieważ straciła zarówno siostrę, jak i brata z powodu glejaka wielopostaciowego. Zrobiła córce szybki test pola widzenia i okazało się, że Tegan ma problem z lewym okiem. Kobieta natychmiast pojechała z dziewczynką do szpitala.
Początkowo lekarze myśleli, że nastolatka cierpi na migreny. Jednak po wykonaniu szczegółowych badań m.in. rezonansu magnetycznego medycy zdiagnozowali u 11-latki nieoperacyjnego guza mózgu - prolaktynoma (guza prolaktynowego). To zwykle łagodny nowotwór przysadki.
2. "Choroba odebrała mi dzieciństwo"
Dziś 23-letnia Tegan nadal żyje w cieniu choroby.
- Wiedziałam, że mogę być obciążona genetycznie. Zarówno moja ciocia, jak i wujek zachorowali na nowotwór mózgu. Lekarze uważali, że mieli predyspozycje do rozwoju guzów - opowiada.
Dziewczyna uniknęła operacji, jednak musiała pozostawać pod stałą kontrolą lekarzy.
- Brak operacji był dla mnie błogosławieństwem, ale i tak spędziłam w szpitalu wiele tygodni. Cierpiałam na bardzo silne bóle głowy i lekarze musieli monitorować mój stan - relacjonuje.
23-latka zauważa, że choroba odebrała jej wiele ważnych wspomnień z dzieciństwa.
- Chodziłam wtedy do podstawówki. Gdy moi rówieśnicy bawili się i odrabiali lekcje, ja leżałam w szpitalu. Nie mogłam nawiązać wielu relacji - opowiada kobieta.
- Gdy opuściłam szpital, przez kilka tygodni jeździłam na wózku inwalidzkim, a później poruszałam się o kulach. To było dla mnie bardzo trudne - dodaje.
Tegan wspomina, że nastoletnie lata minęły jej na regularnych pobytach w szpitalu.
- Musiałam być pod stałą kontrolą lekarzy, przechodzić regularne badania, przyjmować leki. Mimo to udało mi się uzyskać zaliczenia ze wszystkich przedmiotów oprócz matematyki, ponieważ akurat egzamin z tego przedmiotu ominęłam z powodu pobytu w szpitalu - wspomina.
3. Kobieta chce zwiększyć świadomość społeczną na temat guzów mózgu.
W 2015 roku u kobiety zdiagnozowano zespół chronicznego zmęczenia.
- Miałam problem ze znalezieniem pracy, ponieważ szybko się męczyłam, nie mogłam stać przez wiele godzin. Na szczęście mam wsparcie mojego 35-letniego partnera Karla Speddinga - tłumaczy.
23-latka mówi, że gry wideo są dla niej sposobem na ucieczkę od problemów zdrowotnych.
- Zawsze lubiłam grać, to mnie odstresowuje i pozwala zapomnieć o problemach - mówi.
23-latka chce pokazać, że nawet po takiej diagnozie można normalnie żyć. Obecnie stara się zwiększyć świadomość społeczną na temat guzów mózgu. Swoją historią dzieli się na Instagramie i Twitterze. Poza tym prowadzi streamy na Twitchu, gdzie odpowiada na pytania internautów.
- Do tej pory unikałam dzielenia się moją historią, jednak stwierdziłam, że to, co przeżyłam, może pomóc komuś, kto zmaga się z podobnym problemem - podsumowuje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl