Czterolatek połknął gwóźdź. Chłopiec musiał przejść operację
Czteroletni chłopiec trafił na izbę przyjęć po tym, jak parę godzin wcześniej połknął gwóźdź. Lekarze zalecili rodzicom malucha obserwację i poprosili, aby w razie pojawienia się jakichkolwiek niepokojących objawów zgłosili się z dzieckiem do szpitala. Tydzień później okazało się, że chłopiec musi przejść operację z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego.
1. Dziecko połknęło gwóźdź
Czteroletni chłopiec, w trakcie zabawy, przypadkowo połknął gwóźdź. Rodzice natychmiast zabrali go do szpitala.
Dziecko trafiło na izbę przyjęć. Lekarze wykonali badanie RTG, które potwierdziło obecność połkniętego przedmiotu w brzuchu.
Medycy zalecili rodzicom chłopca obserwację i poprosili, aby zgłosili się z dzieckiem do szpitala w razie pojawienia się jakichkolwiek niepokojących objawów.
Tydzień później maluch ponownie trafił do szpitala.
Czterolatek wymiotował i skarżył się na ból w prawym dole biodrowym. To właśnie w tej okolicy, zgodnie ze zdjęciem RTG, utkwił połknięty gwóźdź. Miał też podwyższony poziom białych krwinek.
Lekarze po przeprowadzeniu szczegółowych badań stwierdzili, że maluch musi być operowany.
Medycy po otwarciu jamy brzusznej odnaleźli gwóźdź w świetle wyrostka robaczkowego. Utkwił tam, wywołując stan zapalny.
Lekarze usunęli wyrostek wraz z ciałem obcym. Zabieg przebiegł bez powikłań, a chłopiec dwa dni później został wypisany do domu.
2. Zapalenie wyrostka robaczkowego
Zapalenie wyrostka u dziecka jest szczególnie trudną do rozpoznania przypadłością. Choroba rozwija się w tempie lawinowym i może stanowić duże zagrożenie dla zdrowia małego pacjenta.
Zapalenie wyrostka robaczkowego dotyka najczęściej dzieci, szczególnie te pomiędzy 6. a 12. rokiem życia. Może jednak wystąpić także u niemowlęcia lub małego dziecka.
Dziecko może skarżyć się na ból po prawej stronie brzucha, powyżej pachwiny, niedaleko zagłębienia kości miednicy, obok pępka.
Dyskomfort szybko przeradza się w ostry ból. Może mieć on charakter ciągły lub napadowy. Pacjenci często wskazują, że jest to najgorszy ból, jaki kiedykolwiek odczuwali.
Kolejnym objawem zapalenia wyrostka robaczkowego jest brak apetytu. Nie jest to jednak objaw charakterystyczny tylko dla tej choroby. Problem zaczyna się wtedy, gdy do braku apetytu dołączają wymioty, nudności i ból brzucha.
Gdy dochodzi do zapalenia wyrostka robaczkowego, wzrasta temperatura ciała. Często waha się ona w przedziale 37-38 stopni Celsjusza, ale przy ostrych i zaawansowanych stanach gorączka może dochodzić do 39 stopni Celsjusza.
Podczas choroby rośnie także tętno, mogą wystąpić dreszcze i drżenie ciała. Wskazuje na nią także przechylenie dziecka w prawą stronę oraz ból przy próbach wyprostowania się.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl