8-latek połknął baterię. Ma poparzone gardło
Ośmioletni chłopiec miał szczęście, że przeżył po tym, jak połknął baterię, która zaczęła palić jego gardło. Jego mama twierdzi, że gdyby chłopiec poinformował o zdarzeniu z opóźnieniem, umarłby.
1. Połknął baterię przez przypadek
Lucas Brookes bawił się baterią i wsadził ją do ust, ponieważ chciał "spróbować, jak smakuje". Przypadkowo ją połknął. Zaraz potem pobiegł poinformować swoją mamę.
39-letnia Tessa, mama chłopca, powiedziała, że syn wbiegł do jej pokoju i opowiedział o całej sytuacji.
"Gdyby nic nam nie powiedział i poszedł spać, rano mogłaby to być zupełnie inna historia. Mógł umrzeć" - powiedziała kobieta.
2. Poparzenia przełyku
37-letni ojciec chłopca, Chris, zabrał Lucasa do szpitala. Prześwietlenie wykazało obecność ciała obcego o wielkości monety. Bateria przepuszczała prąd i paliła przełyk 8-latka.
Lekarze poprowadzili baterię do żołądka, ponieważ bali się, że inaczej dostanie się do płuc. Matka chłopca powiedziała, że bateria przeszła następnie przez jelita Lucasa w sposób naturalny.
"Teraz jest w porządku, ale miał szczęście" - przyznała kobieta i zwróciła się z przestrogą do rodziców, aby pilnowali swoje dzieci i uświadamiali je, czym się może skończyć zabawa z baterią.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl