Trwa ładowanie...

Czterolatek nie może jeść czekolady. Za sprawą tajemniczej choroby pokarm trafiał do jego... płuc

 Karolina Rozmus
Karolina Rozmus 18.08.2021 14:27
Czterolatek nie może jeść czekolady. Za sprawą tajemniczej choroby pokarm trafiał do jego... płuc
Czterolatek nie może jeść czekolady. Za sprawą tajemniczej choroby pokarm trafiał do jego... płuc (Facebook)

Tajemnicze schorzenie sprawiło, że Harley Duddin z Sunderland przez 3 lata swojego życia musiał być karmiony dojelitowo przez rurkę prowadzącą do żołądka. Dziś chłopiec je normalnie, ale wciąż nie może spożywać m.in. czekolady.

spis treści

1. Tajemnicza choroba

Od chwili narodzin mama Harleya Duddina miała problem z nakarmieniem dziecka, które płakało przy każdym łyku mleka. Dodatkowo dziecko często miało infekcje dróg oddechowych. Gdy chłopiec skończył 3 miesiące, doszło do dramatycznego incydentu. Niemowlę przestało oddychać, a młoda mama przeżyła chwile grozy.

Harley został przewieziony do szpitala, ale lekarze nie dawali mu szans. Jak powiedziała mediom Kimberley, mama chłopca: "Powiedzieli mi, że umiera".

Zobacz film: "#dziejesienazywo: Najczęstsze choroby dzieci"

Badania wykazały tzw. cichą aspirację – to była przyczyna problemów z karmieniem dziecka, a także częstych infekcji dróg oddechowych. O zjawisku cichej aspiracji mówi się wówczas gdy materiał pokarmowy przedostaje się do dróg oddechowych, ale nie towarzyszy temu krztuszenie się czy kaszel.

To bardzo niebezpieczne zjawisko, bo może nie dawać żadnych objawów bądź przebiegać skąpoobjawowo, ale jednocześnie prowadzić do poważnych powikłań.

Przez 4 lata lekarze nie odkryli przyczyny problemów zdrowotnych Harleya
Przez 4 lata lekarze nie odkryli przyczyny problemów zdrowotnych Harleya (Facebook)

Odkrycie lekarzy skazało chłopca na żywienie dojelitowe przez kolejne 3 lata. Co więcej, lekarze nie byli w stanie wskazać przyczyny cichej aspiracji, mimo szeroko zakrojonej diagnostyki – dwóch operacji i regularnie wykonywanego MRI głowy.

2. "Gdy był mały, dostawał plastikowy kubek i udawał, że pije"

"Ciężko mu było – gdy był mały, dostawał plastikowy kubek i udawał, że pije, albo łyżkę i miskę i udawał, że je. To było dla nas bolesne" – wspomina Kimberley.

Kobieta wspomina również, że jej córki musiały chować się z jedzeniem przed bratem, i podkreśla, jak trudne dla całej rodziny było życie z tajemniczym schorzeniem małego Harleya. Po około 3 latach jedno z badań wykazało, że nie dochodzi już do dysfagii.

To oznaczało, że chłopcu można było zacząć rozszerzać dietę – niczym 6-miesięcznemu maluchowi. Ograniczono podaż pokarmu przez sondę, a mama chłopca wspomina, że zaczęli eksperymentować z różnymi pokarmami.

3. Wciąż nie może jeść czekolady

"Nadal nie może jeść czekolady, kleistych potraw, takich jak owsianka i twardych rzeczy, takich jak chipsy, wciąż też karmiony jest sondą, aby utrzymać wagę i poziom właściwego nawodnienia organizmu".

Poza tym jednak chłopiec może niemal normalnie funkcjonować, co napawa radością całą rodzinę. Jednak cieniem na ich życiu kładzie się świadomość tego, że lekarze nie odkryli przyczyny problemu małego Harleya.

"Dla lekarzy Harley jest nierozwikłaną zagadką, więc nie pozostaje nam nic innego, jak po prostu podążać za Harleyem" – dodaje kobieta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Kaszel i choroby układu oddechowego dziecka

Najczęstszymi chorobami, nie tylko u dorosłych, ale również u dzieci, są choroby układu oddechowego.

przeczytaj artykuł
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze