Czarnek o telefonach w szkole. "Rozmawiać, a nie siedzieć z głową w komórce"
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podczas rozmowy w "Gościu Radia ZET" zaznaczył, że jest "za" zakazaniem używania w szkołach telefonów komórkowych. Podkreślił jednak, że nie wprowadzi ustawowego zakazu, który miałby tego dotyczyć.
1. Czarnek o telefonach w szkołach
Minister Przemysław Czarnek w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu ZET zadeklarował, że jest zwolennikiem zakazania w szkole telefonów komórkowych.
- Tak. I to jest możliwe już dziś. W wielu szkołach tak jest - tymi słowami odpowiedział na pytanie "czy uczniowie powinni mieć zakaz korzystania ze smartfonów w szkołach?".
Zaprzeczył jednak, jakoby miał wprowadzić ustawowy zakaz korzystania z "komórek" w placówkach.
- Ja nie jestem dyrektorem ani nauczycielem. Wbrew temu, co się sądzi, ja nie rządzę każdą szkołą, nie ideologizuję szkół i nie wprowadzam tam nakazów i zakazów. Od tego jest dyrekcja, aby dbać o kwestie porządkowe - wyjaśnił.
2. Będą zakazy?
Szef MEiN podkreślił również, że władze każdej szkoły mogą podejmować samodzielne decyzje o zakazie używania smartfonów na lekcjach i na przerwach sugerując, że takie zmiany zależą od dyrektorów, ale i rodziców.
- Trzeba po prostu apelować do rodziców, którzy chcą takiego zakazu w swojej szkole. Niech idą do dyrektora i o niego poproszą - zaznaczył Czarnek.
Według ministra nie chodzi o to, by smartfonów nie przynosić do szkoły wcale, lecz pozostawiać je na przykład w szafkach i nie korzystać z nich na lekcjach ani na przerwach.
- Na przerwach jest czas na to, aby zawiązywać relacje rówieśnicze, budować wspólnotę, rozmawiać między sobą, a nie siedzieć z głową w komórce - powiedział.
Co ciekawe, wyniki ankiety przeprowadzonej przez Radio ZET wskazują, że aż 59 proc. słuchaczy jest "za" zakazem używania telefonów w szkołach. Przeciwko zagłosowało 41 proc. osób.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl