Trwa ładowanie...

Chłopiec utknął na krze. Mężczyzna ściągnął go za pomocą wędki

 Ewa Rycerz
23.03.2021 11:21
Chłopak utknął na krze kilkanaście metrów od brzegu
Chłopak utknął na krze kilkanaście metrów od brzegu (Facebook.com)

Dramatyczne chwile na topiącym się lodzie przeżył 11-latek z Kijowa. Chłopiec utknął na krze rzecznej. Gdyby nie szybka reakcja i pomoc wędkarza, mogłoby dojść do tragedii. Teraz sprawą zajmuje się policja.

spis treści

1. Niebezpieczne zabawy

11-latek wraz z kolegą bawili na dziedzińcu przed swoim blokiem. Po jakimś czasie chłopcy postanowili jednak udać się nad pobliską rzekę, gdzie weszli na zalegający na rzece lód. W czasie zabawy lód zaczął pękać, i chłopak został uwięziony na sporym jego kawałku, jego koledze udało się uciec.

11-latek utknął na krze kilkanaście metrów od brzegu
11-latek utknął na krze kilkanaście metrów od brzegu (Facebook.com)

Kra zaczęła dość szybko dryfować po rzecze, odpłynęła ok. 20 metrów od brzegu. Nastolatek potrzebował pomocy - nie umiał pływać, był przerażony.

2. Szybka pomoc

Zobacz film: "Koronawirus. Prof. Simon: "Czekam z utęsknieniem, aby się jak najszybciej zaszczepić""

Na szczęście dla nastolatka, w pobliżu rzeki przebywali wędkarze. Mężczyźni usłyszeli wołanie dziecka o pomoc i zareagowali natychmiast. Jeden z nich, Richard Gorda rzucił nastolatkowi żyłkę, z pomocą której przyciągnął dziecko do brzegu. Całość filmował.

Chłopca udało się sprowadzić na brzeg
Chłopca udało się sprowadzić na brzeg (Facebook.com)

Na filmie widać, że 11-latek był bardzo wystraszony całą sytuacją. Gdyby nie szybka pomoc wędkarzy, chłopiec mógł utonąć. Reakcja mężczyzn uratowała mu życie - chłopcu nic się nie stało, nie wymagał pomocy lekarza.

Chłopca uratował wędkarz
Chłopca uratował wędkarz (facebook.com)

Richard Gorda postanowił umieścić filmik z przerażającej akcji w internecie. "Na szczęście znaleźliśmy się we właściwym miejscu i we właściwym czasie. Fakt, że zarzuciłem wędkę i trafiłem od razu, jest cudem. Mogłem nie mieć czasu na kolejną próbę. Kawałek lodu zaczynał pękać. Na szczęście chłopiec jest zdrowy, nawet nie przemókł" - napisał Gorda w sieci.

Incydent bada policja.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze