Trwa ładowanie...

Chłopiec spacerował po plaży. Znalazł "skarb" ze statku zatoniętego w 1997 roku

Avatar placeholder
04.06.2024 19:22
Wyjątkowy klocek Lego
Wyjątkowy klocek Lego (Getty Images, Facebook )

Mówi się, że cierpliwość popłaca i wiele w tym prawdy. 13-latek z miasta Marazion w Kornwalii w Anglii przez dwa lata chodził na pobliską plażę. Liczył, że znajdzie elementy LEGO, które trafiły do morza w 1997 roku z powodu zatonięcia statku przewożącego 5 mln klocków. W końcu mu się to udało.

spis treści

1. Zatonięcie kontenera z Lego

13 lutego 1997 roku statek towarowy Tokio Ekspress przemieszczał się po morzu w pobliżu przylądka Land's End w hrabstwie Kornwalia w Wielkiej Brytanii. Płynął z Rotterdamu w Holandii, zaś jego celem był Nowy Jork w USA. Niestety nigdy tam nie dopłynął. Ogromny sztorm i gigantyczne fale uderzające w kontenerowiec doprowadziły do przechylenia statku i utonięcia.

Do morza trafiła zawartość kontenerów: jednorazowe zapalniczki, kleje i inne chemikalia, a także niemal 5 mln kolorowych klocków LEGO o morskiej tematyce. Katastrofa ta uznawana jest za jedną z największych tragedii ekologicznych w tamtym czasie.

2. "Wielki wyciek LEGO"

Od tego czasu morze regularnie wyrzuca zatopione klocki, ale tylko szczęśliwcom udaje się je znaleźć. Mówi się nawet o "legobraniu" na kornwalijskich plażach, które od lat przyciągają tłumy. Co można znaleźć? Zatopionych zostało ponad 92 tys. plastikowych mieczy, 97,5 tys. małych buteleczek do nurkowania oraz aż 352 tys. minipłetw dla ludzików LEGO.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Oprócz tego w kontenerach znajdowały się także zielone smoki, piraci oraz czarne ośmiornice. Tych jednak było stosunkowo mało, bo tylko 4,2 tys. i to właśnie one są najbardziej pożądanym znaleziskiem i określane mianem "świętego Graala" LEGO. Jedna z nich trafiła w ręce nastolatka, który przychodził na plażę w Kornwalii.

Liutauras Cemolonskas ma 13 lat i najwyraźniej bardzo lubi klocki LEGO. Od dwóch lat odwiedzał kornwalijskie plaże w poszukiwaniu zatopionych elementów. Ośmiornica nie była jego jedynym znaleziskiem. Łącznie chłopiec znalazł 789 klocków LEGO pochodzących z 1997 roku, ale to właśnie czarna ośmiornica przyniosła mu największy rozgłos.

Po dwóch dniach sytuacja się powtórzyła. Podobna ośmiornica została odnaleziona na plaży Porthleven.

- Myślę, że stało się tak dlatego, że mieliśmy bardzo wysoki przypływ wiosenny w połączeniu z silnymi wiatrami na lądzie. Gdy dwie siły się zderzyły, fale wgryzały się w wydmy i uwolniły dużo plastiku” - mówi w rozmowie z "Sky News" Tracey Williams, która jest inicjatorką projektu Lego Lost At Sea.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze