"Byłem w szoku". Ojciec zobaczył, kto trzyma jego dzieci
W Georgii miało miejsce wyjątkowe zdarzenie. Pracujące w Piedmont Athens Regional Medical Center bliźniaczki miał okazję odebrać poród, w czasie którego urodziły się bliźniaczki. Rodzice nie kryli zaskoczenia, gdy na salę porodową weszły dwie identycznie wyglądające osoby.
1. Niezwykły poród
Do niecodziennej sytuacji doszło w 2019 roku. 26-letnie wtedy bliźniaczki Tara Drinkard i Tori Howard pracujące w jednej placówce medycznej, dowiedziały się o tym, że wspólnie odbiorą poród, w czasie którego urodzić się mają bliźniaczki jednojajowe.
- Kiedy tam wszedłem, bardzo się bałem, dziewczynki były takie małe, ale kiedy zobaczyłem, że trzymają je bliźniaczki, wzruszyłem się. Byłem w szoku. Wszystko mi pokazały i poradziły, żebyśmy pielęgnowali więź między nimi" - mówi ojciec bliźniaczek Brannan Williams.
Poród ten był niezwykły nie tylko dlatego, że asystowały przy nim bliźniaczki. Kobiety pracują na co dzień na różnych oddziałach w szpitalu w Georgii. Drinkard jest położną i pracuje przy porodach, a Howard jest pielęgniarką na oddziale intensywnej terapii. Przypadek sprawił, że bliźniaczki miały dyżury w tym samym czasie i obie były potrzebne w czasie cesarskiego cięcia.
2. Rodzice nie kryli zaskoczenia
Gdy Becca i Brannan Williams przybyli do szpitala i dowiedzieli się, że poród ich bliźniaczek jednojajowych odbierać będą bliźniaczki, byli zszokowani, jednak równocześnie ucieszyła ich ta wiadomość.
Po wszystkim Brannan stwierdził, że było to wspaniałe doświadczenie, dzięki któremu mogli wraz z żoną zadawać bliźniaczkom pytania dotyczące ich wspólnego życia.
Zdjęcie bliźniaczek Tori i Tary, które na rękach trzymają Emmę i Addison stało się hitem.
3. Tylko bliźniaczki to wiedzą
Ponieważ dziewczynki, jak wiele bliźniąt, był wcześniakami, musiały spędzić w szpitalu kilka tygodni. Tori i Tara opiekowały się dziećmi, najlepiej jak umiały. Rodzice doceniają ich starania i mają w planach utrzymanie kontaktu z siostrami. Nie będzie to trudne, ponieważ mama nowo narodzonych bliźniąt pracuje w tym samym szpitalu, co siostry.
Becca opowiada: "Tylko Tori i Tara mogły zrozumieć, czego potrzebują nasze córki i odpowiednio się nimi opiekować. Nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszej historii".
Małgorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl