Był w pracy, kiedy odebrał telefon. Usłyszał, że jego syn utknął w kominie
10-latek wspiął się na dach domu, po czym utknął w kominie. W tym czasie jego ojciec był w pracy. O incydencie poinformował go drugi syn, który zadzwonił, żeby przekazać niepokojące wieści. Konieczna była pomoc straży pożarnej.
1. Wszedł na dach i próbował wejść do komina
Straż pożarna w Whitman w stanie Massachusetts wzięła udział w nietypowej, ale mrożącej krew w żyłach interwencji. 10-letni chłopiec wyszedł przez okno na drugim piętrze domu, wspiął się na dach, po czym próbował dostać się do komina.
10-year-old boy rescued after being stuck in chimney of Whitman home https://t.co/34jtxhmPbn
— Boston 25 News (@boston25) April 10, 2024
- Następnie chłopiec opadł na szczyt komina i nie był w stanie się uwolnić - przekazał w rozmowie z WCVB rzecznik miejscowej straży pożarnej.
Na miejscu w krótkim czasie pojawiły się dwa zastępy straży pożarnej, jak informuje live5news.com. Wszystko po to, by jak najszybciej uratować malucha. Strażacy wspięli się po drabinie na dach i uwolnili chłopca.
2. Odebrał telefon od syna. Pobiegł do domu
NY Post przekazał, że głos w sprawie zabrał ojciec chłopca. Przyznał, że po południu był w pracy, kiedy odebrał telefon od swojego drugiego syna. Ten poinformował, że 10-latek znajduje się na dachu. Przerażony mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy, a następnie pobiegł do domu. Tam okazało się, że jego syn znajduje się już na ziemi, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Reporterom lokalnych stacji udało się uchwycić moment, w którym 10-latek tkwi w kominie. W sieci pojawiły się również nagrania z akcji ratowniczej i zdjęcia, na których widać, jak ojciec z całych sił obejmuje swojego syna.
W sieci są też nagrania z akcji ratowniczej. Opublikowane zostały na YouTube m.in. przez ABC News. Internauci w komentarzach prześcigali się w ostrzeżeniach, zwracając uwagę, że chłopcu zagrażało poważne niebezpieczeństwo. Wielu z nich wyrażało też podziw dla pracy strażaków, którzy niezwłocznie pojawili się na miejscu zdarzenia i bez wahania rzucili się na pomoc 10-latkowi.
"Dziękujemy strażakom, jesteście największymi bohaterami. Dziękujemy za uratowanie tego młodego człowieka. Dziękujemy za służbę" - pisali internauci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl