Pielęgniarka z Bejrutu uratowała trzy noworodki. Odnalazła ich matki
Pielęgniarka, która uratowała troje dzieci po wybuchu w Bejrucie, wspomina emocjonalny moment, w którym niemowlęta trafiły do swoich matek. Kobiety były przekonane, że ich dzieci zginęły.
1. Bohaterska pielęgniarka
Pamela Zeinoun wyciągnęła troje dzieci z inkubatorów po wybuchu w Bejrucie, który miał miejsce w zeszłym tygodniu. Kobieta następnie zbiegła z czwartego piętra, przyciskając dzieci do klatki piersiowej. Gdy była już bezpieczna, przetransportowała je do innego, oddalonego szpitala. Szczęśliwie niemowlęta nie mają nawet zadrapań.
"Kiedy nastąpił wybuch, wszystko zostało zniszczone: sufit spadł na ziemię, metal leżał na podłodze, inkubatory się przewróciły. Nikt nie wiedział, co się stało. Wzięłam dzieci na ręce i po wyjściu ze zniszczonego szpitala przeszłam kilka kilometrów do sąsiednich szpitali, ale wszystkie były zniszczone" - mówi Pamela Zeinoun.
Kobieta dodała, że pomagali jej ludzie na ulicy, ale chaos po wybuchu utrudniał dotarcie do celu.
"Ludzie na ulicy zdejmowali koszule i dawali mi je do przykrycia niemowląt, które były jedynie w pieluszkach. Moim głównym zmartwieniem było utrzymanie ciepła i życia tych dzieci" - mówi Pamela.
Niemowlęta wróciły do swoich matek, które obawiały się najgorszego, gdy zobaczyły, jak bardzo został zniszczony szpital, w którym były ich dzieci. Pamela również mogła spotkać się z wdzięcznymi kobietami.
"Jedna matka widząc gruz na parterze, pomyślała, że jej dzieci umarły. Jej szczęście było nie do opisania, kiedy dowiedziała się, że są bezpieczne" - mówi pielęgniarka.
Dzieci czują się bardzo dobrze, nie mają nawet żadnych zadrapań, jakby nic się nie wydarzyło. Pamela wróciła do pracy następnego dnia, aby pomóc w sprzątaniu zniszczeń.
2. Wybuch w Bejrucie
Masowa eksplozja prawie 3000 ton azotanu amonu w porcie w Bejrucie zabiła ponad 170 osób, zraniła około 6000 innych i spowodowała rozległe szkody. UNICEF stwierdził, że wśród zmarłych było troje dzieci, a co najmniej 31 zostało rannych na tyle poważnie, że wymagało leczenia szpitalnego.
Według Save the Children, aż 100 000 dzieci zostało wysiedlonych ze swoich domów, a wiele z nich doznało traumy. Joy Abi Habibi, ekspert ds. zdrowia psychicznego w Save The Children, mówi, że młodzi ludzie po traumie mogą reagować inaczej:
"Dziecięcy stres pourazowy objawia się głównie bólami głowy, nudnościami, nocnym moczeniem lub problemami z odżywianiem. Łatwo to przeoczyć" — powiedziała.
Zobacz także: Bejrut. 3-letnia dziewczynka zmarła z powodu obrażeń. Wybuch w dosłownie wyrwał ją z ramion matki
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl