Trwa ładowanie...

Awantura w samolocie. Rodzice w pierwszej klasie, dziecko w ekonomicznej

Avatar placeholder
29.02.2024 11:44
Awantura w samolocie. Rodzice w pierwszej klasie, dziecko w ekonomicznej
Awantura w samolocie. Rodzice w pierwszej klasie, dziecko w ekonomicznej (East News/YouTube)

Samolot jest szybkim środkiem transportu i pozwala pokonać dużą odległość w dość krótkim czasie. Czasem zdarzają się sytuacje, które sprawy komplikują. Tak właśnie było w przypadku lotu na terenie Chin z miasta Chengdu do Pekinu. Na pokładzie rozpętała się prawdziwa awantura.

spis treści

1. Dziecko miało lecieć bez rodziców

Jeden z pasażerów, który podróżował w klasie ekonomicznej samolotem z Chengdu do Pekinu, zauważył, że obok niego siedzi małe, płaczące dziecko. Maluch przebywał zupełnie sam. Okazało się, że znajdowali się w samolocie, ale siedzieli w pierwszej klasie. Szybko wyszło więc na jaw, że para wykupiła bilety w pierwszej klasie tylko dla siebie, natomiast chłopiec posiadał bilet na fotel w klasie ekonomicznej.

Gdy załoga samolotu odnalazła rodziców, ci zażądali, by chłopiec mógł usiąść tuż obok nich. Jednocześnie nie chcieli ponosić dodatkowych kosztów. Podobno tata dziecka był przekonany, że maluch może siedzieć z nimi. Sugerował, że skoro mają już dwa bilety w pierwszej klasie, to trzeci powinny dostać bezpłatnie. Wybuchła awantura.

Do akcji musiała wkroczyć ochrona, ale na niewiele się to zdało. Według relacji "New York Post", tata był oburzony, krzyczał i awanturował się.

Zobacz film: "Czego nie robić na lotnisku i w samolocie?"

- Co daje ci prawo do rozkazywania mi!? - miał wykrzykiwać do pracowników ochrony.

Wymiana zdań trwała bardzo długo. Dopiero po trzech godzinach na miejsce przybyli funkcjonariusze policji, by usunąć z samolotu awanturnika.

- Zmarnowałeś zbyt wiele naszego czasu i nie będziemy tego dłużej tolerować - miał usłyszeć od pracowników linii lotniczych.

2. Odwołany lot

W samolocie przebywało 300 pasażerów, którzy musieli przysłuchiwać się krzykom trwającym trzy długie godziny. Kiedy w końcu mieli nadzieję, że samolot wzniesie się w powietrze, usłyszeli, że lot zostaje odwołany. Oficjalną przyczyną były złe warunki pogodowe, ale zdaniem pasażerów to tylko wymówka. Ich zdaniem powodem odwołanego lotu była awantura i chaos panujący na pokładzie samolotu.

- Najzabawniejsze jest to, że przewoźnik nie przyznaje się do opóźnień spowodowanych przez tego człowieka i twierdzi, że odwołanie lotu nastąpiło z przyczyn pogodowych - mówił pasażer cytowany przez "New York Times".

Inni zwrócili uwagę, że "umiejętności rozwiązywania problemów przez załogę były bardzo słabe" oraz dziwili się, że ojciec sam nie przesiadł się do klasy ekonomicznej, zamiast wystawiać dziecko na niepotrzebny stres oraz urządzać awantury w samolocie. Coraz częściej słyszy się jednak, że wprowadzenie dodatkowych opłat, by móc siedzieć z maluchem w samolocie, to wątpliwa etycznie praktyka.

Wszystko działo się pod koniec 2023 roku, ale angielskojęzyczne media poinformowały o tym dopiero w lutym 2024 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze