Piszą, że Agnieszka Kaczorowska nosi dziecko "jak worek kartofli". Internauci krytykują nosidełko
Agnieszka Kaczorowska prywatnie jest mamą dwójki dzieci. Dzięki temu firmy produkujące gadżety i akcesoria dla dzieci i rodziców bardzo chętnie współpracują z aktorką. Niedawno młoda mama opublikowała zdjęcie, które wywołało oburzenie wśród użytkowników. Zauważyli, że reklamowane nosidełko traktuje niemowlę jak zakupy.
1. Reklama niezwykłego nosidełka
Agnieszka Kaczorowska-Pela niedawno powitała na świecie drugie dziecko. Aktorka jest bardzo aktywną mamą w mediach społecznościowych, gdzie poza urywkami z codziennego życia rodzinnego, często publikuje reklamy różnych marek. Na swoim Instagramie ma już ponad 406 tys. obserwujących.
Ostatnio na swoim profilu opublikowała zdjęcie, które wywołało wiele kontrowersji wśród użytkowników. Aktorka pokazała, jak niesie niemowlę w nietypowym nosidełku.
"Każdy rodzic wie, że jak już Maluch zaśnie, to się go NIE BUDZI! Dlatego właśnie używamy transfera marki [...] aby przenieść Gabrysię z fotelika do domu czy do wózka i z powrotem – reklamuje celebrytka. - Mała zostaje cały czas w tej samej pozycji, dzięki czemu się nie budzi, a my unikamy wielu sytuacji stresujących. [...] Jest to produkt przeznaczony dla dzieci do około 6 miesiąca życia, zaprojektowany we współpracy z fizjoterapeutami, przetestowany, bezpieczny. Polecam Wam przyjrzeć się temu rozwiązaniu, może wiele ułatwić" – dodaje.
2. Reakcja internautów
Post celebrytki podzielił internautów. Część wyraziła żal, że kiedy ich dzieci były w takim wieku, nie było dostępnych podobnych gadżetów. Jednak nie wszyscy podzielali ten entuzjazm i zarzucili Kaczorowskiej, że nosi dziecko "jak zakupy".
"Strasznie to wygląda, bałabym się tak trzymać dziecko. Tragedia. Wygląda jak zakupy, które mają zaraz wypaść" – zauważyła jedna z mam.
"Wygląda okropnie. Jak worek kartofli" – dodała druga.
"To jest po prostu reklama, dlatego Pani Agnieszka tak bardzo zachwala ten gadżet. Moim zdaniem bez sensu i mało przydatny" – stwierdziła kolejna.
"Myślałam, że to zakupy! Mega! Szkoda, że nie widziałam jak mały jeździł jeszcze w łupinie" - ironizuje inna instagramerka.
Jednak to nie jedyny argument, który poruszali internauci. Zauważyli, że nosidełko nie zapewnia odpowiedniego wsparcia i stabilizacji kręgosłupa niemowlęcia. Dlatego przed ewentualnym zakupem, należy dokładnie sprawdzić bezpieczeństwo gadżetu i skonsultować się z pediatrą.
"Masakra, jakbyś trzymała jakiś zbędny zakup. Nie pomijam, jak to wygląda - bo strasznie, ale też nie jest to w pełni bezpieczne dla dziecka. Kręgosłup, wytrzymałość, postawa... Ludzie! Po za tym widzę, że na wszystkich zdjęciach, z dziećmi, i tak najważniejsza jest gwiazda, a to "wygrało" wszystko" – podsumowała internautka.
A wy jak uważacie? A może sami korzystacie z podobnego rozwiązania?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl