Trwa ładowanie...

9-latek z autyzmem nie żyje. Nie potrafił wezwać pomocy

Avatar placeholder
Agnieszka Wiśniewska 05.10.2023 14:50
9-latek z autyzmem utonął. Nie potrafił wezwać pomocy
9-latek z autyzmem utonął. Nie potrafił wezwać pomocy (YouTube/Eyewitness News ABC7NYEyewitness News ABC7NY)

Autystyczny chłopiec wybrał się z rodzicami na zakupy do sklepu IKEA. Nagle zniknął. Rozpoczęły się poszukiwania. Nagrania z monitoringu ujawniły, że wyszedł ze sklepu i skierował się w stronę pobliskiego zbiornika wodnego. Niestety, historia ma tragiczny finał.

spis treści

1. Nie potrafił wezwać pomocy

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Nowym Jorku w USA.

Dziewięcioletni Hasebul Nehan udał się z rodziną na zakupy do sklepu IKEA. W pewnym momencie chłopiec oddalił się od bliskich. Jego zniknięcie zauważono niemal natychmiast. Rozpoczęły się poszukiwania.

Zobacz film: "Niemowlę prawie umarło przez pocałunek"

Rodzina biegała po sklepie, szukając zaginionego dziewięciolatka. Niestety, ze względu na ogromną powierzchnię marketu zajęło to dużo czasu.

W międzyczasie pracownicy przeglądali nagrania z monitoringu, które ujawniły, że Hasebul wyszedł ze sklepu i skierował się w stronę pobliskiego zbiornika wodnego. Na miejsce zdarzenia wezwano drony oraz nurków, którzy po kilkugodzinnych poszukiwaniach odnaleźli najpierw pomarańczowe buty chłopca, a potem nieprzytomnego dziewięciolatka. Natychmiast został przetransportowany do szpitala. Niestety nie udało się go uratować.

2. "Nie mógł zawołać: 'Mamo, pomóż mi!'"

Hasebul był dzieckiem autystycznym. Nie mówił i nie komunikował się z otoczeniem. Bliscy chłopca twierdzą, że to mogło być przyczyną jego śmierci. Dziewięciolatek wpadł do wody, ale nie potrafił wezwać pomocy. Mimo bliskiej odległości parkingu przed sklepem IKEA, nikt nie zauważył, jak tonął.

- On w ogóle nie mówił. Dlatego nie mógł zawołać: 'Mamo, pomóż mi!' - przekazała matka dziewięciolatka w wywiadzie dla stacji CBS.

W rozmowie z dziennikarzami kobieta dodała, że jej synek w trakcie zakupów był pod opieką niani i innych członków rodziny. Jednak udało mu się uciec niezauważanym.

Mama dziewięciolatka wspominała także, że Hasebul był zafascynowany wodą i oceanem.

Policja przesłuchała rodzinę zmarłego chłopca, ale nie postawiła jej zarzutów. Śledczy uznali, że zdarzenie było tragicznym wypadkiem.

- Nie chcę, żeby go zapamiętano jako osobę autystyczną. Chcę, żeby zapamiętano go jako wspaniałego brata - powiedział Abibul Nehan, brat Hasebula, w wywiadzie dla stacji CBS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze