Trwa ładowanie...

9-latek podszywał się pod mamę. Takie SMS-y wysyłał do ojca

 Maria Krasicka
Maria Krasicka 16.11.2022 07:18
9-latek podszywał się pod mamę. Napisał do ojca
9-latek podszywał się pod mamę. Napisał do ojca (Facebook)

Decyzja o posiadaniu psa wymaga zastanowienia i przedyskutowania wszystkich "za" i "przeciw" na forum rodziny. Jednak w przypadku tej rodziny, siły w dyskusji nie były wyrównane. Dziewięcioletni chłopiec postanowił przyspieszyć proces decyzyjny rodziców i... podszył się pod mamę, wysyłając wiadomości do taty. W ten sposób udało mu się zrealizować swój cel.

Noah podszywał się pod mamę, by ojciec przywiózł psa do domu
Noah podszywał się pod mamę, by ojciec przywiózł psa do domu (Facebook)

1. Decyzja o posiadaniu psa

Kevyn i Janine Ley z Newport (Wielka Brytania) doczekali się wspólnie trójki dzieci: 15-letniego Ethana, dziewięcioletniego Noah i trzyletniej Ellie. Z czasem postanowili także adoptować psa. Jednak dla ich średniego syna, jeden czworonożny przyjaciel to zdecydowanie za mało. Chłopiec marzył o kolejnym zwierzaku.

Kiedy temat się pojawił na forum rodziny, para zaczęła rozważać ten pomysł. Pewnego dnia, kiedy Kevyn pojechał do pracy, okazało się, że może adoptować ośmiotygodniowego cocker-spaniela. Zadzwonił od razu do żony, by to przedyskutować.

Janine odebrała w obecności Noah i przyznała, że jest zaskoczona i potrzebuje czasu do namysłu. Kiedy skończyła rozmawiać, wróciła do swoich domowych zajęć, zostawiając telefon przed rezolutnym dziewięciolatkiem. Wtedy chłopiec zaczął działać, by osiągnąć cel.

2. Podszywał się pod mamę

Noah postanowił kontynuować rozmowę rodziców, podszywając się pod mamę. W wiadomościach na WhatsAppie idealnie podrobił jej sposób pisania, używając zdrobnień i wyznając miłość "mężowi". Niczego nieświadomy Kevyn zapytał się jeszcze, czy jest pewna. Wtedy otrzymał wiadomość:

"Kev po prostu weź jednego szczeniaka, dzieci płaczą" - co tylko przypieczętowało decyzję.

Wiadomości, które Noah wysyłał, podszywając się pod mamę
Wiadomości, które Noah wysyłał, podszywając się pod mamę (Facebook)

Zanim Janine zdała sobie sprawę z całej sytuacji, Kevyn podpisał już umowę adopcyjną i umówił się na odbiór małej Lulu.

- To sprawka Noah. Już wie, że podszywanie się jest złe - mówi Janine. - Tego mu nie powiem, ale uważam, że to dość zabawne - dodaje.

- Teraz boję się rozmawiać z żoną poprzez smsy. Chcąc jej coś napisać, najpierw będę dzwonił, by się upewnić, że to na pewno ona - podsumował.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze