3 z 9Rodzic chce, by się nim opiekować
Jednym z klasycznych zachowań rodzica w relacji z dzieckiem jest chęć matki lub ojca, by dziecko się nimi zaopiekowało. Nie odnosi się to oczywiście do pomocy rodzicom niepełnosprawnym lub chorym lub jednorazowych sytuacji, w których taka pomoc jest czymś zrozumiałym.
Rodzic, który wymaga od swojego dziecka, by na niego pracowało, przyrządzało w domu posiłki, sprzątało i dbało o ogólny porządek w mieszkaniu, było na każde zawołanie – przejawia cechy toksyczne. Wyżej wymienione czynności powinny być obowiązkiem rodziców, małe dziecko po przyjściu ze szkoły ma czas na naukę lub zabawę, może rodzicom pomagać, ale ich nie wyręczać.
Podobnie z dorosłym człowiekiem, który założył własną rodzinę. Opiekowanie się matką czy ojcem jest naturalne, o ile nie przysłania obowiązków wobec dzieci, partnera lub własnych życiowych planów. Tymczasem toksyczny rodzic wymaga, aby dorosłe dziecko poświęciło się dla niego, niejako w podzięce za wychowanie. Jeśli tego nie zrobi, wpędzane jest w poczucie winy.
Na kolejnym slajdzie obejrzysz WIDEO.
Zobacz też: Czy wiesz, jak wygląda życie w domu dziecka? Odwiedziliśmy jeden z nich