14-latek dostał SMS-a od koleżanki. Od razu powiadomił policję
Późną nocą na Komendę Miejską Policji w Siedlcach zadzwonił 14-letni chłopiec. Powodem telefonu były niepokojące SMS-y, jakie dostał od swojej 12-letniej koleżanki.
1. Telefon na policję
Ok godziny 1.30. w nocy oficer dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach otrzymał zgłoszenie od 14-latka. Chłopiec zadzwonił na policję, bo był bardzo zaniepokojony wiadomościami, jakie otrzymywał od swojej koleżanki.
12-letnia dziewczynka w swoich SMS-ach pisała, że ma zamiar popełnić samobójstwo. Chłopak nie był w stanie podać jej dokładnego adresu, ale znał nazwę miejscowości, w której mieszka dziewczynka i był w stanie opisać, jak dokładnie wygląda jej dom. Oficer pełniący dyżur tamtej nocy niezwłocznie wysłał do wsi leżącej pod Siedlcami, partol policyjny.
2. Postawa godna naśladowania
Na podstawie otrzymanych informacji funkcjonariusze szybko odnaleźli miejsce zamieszkania niedoszłej samobójczyni. Kiedy dotarli na miejsce, okazało się, że zdrowiu i życiu małoletniej nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Policjanci przeprowadzili rozmowę z rodzicami 12-latki i poinformowali ich, gdzie mogą uzyskać ewentualną pomoc w tej sprawie.
Z treści SMS-ów wynikało, że dziewczynka była bardzo zmartwiona niepowodzeniami w szkole i konfliktem ze swoimi rodzicami.
14-latek zasługuję na pochwałę, a jego postawa może być dla nas wzorem do naśladowania. Gdyby chłopak natychmiast nie powiadomił policji i nie poprosił o pomoc dla swojej koleżanki, kto wie, czy nie doszłoby do tragedii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl