Trwa ładowanie...

Żukowska uderza w Dudę. "Te czasy się skończyły"

 Anna Klimczyk
Anna Klimczyk 13.12.2023 09:47
Żukowska wypunktowała rząd
Żukowska wypunktowała rząd (EastNews)

Prawo do przerywania ciąży, dostęp do badań prenatalnych i znieczulenia przy porodzie, opieka psychologiczna dla uczniów, podwyżki dla nauczycieli czy budowa nowych żłobków - wyliczała w Sejmie posłanka Lewicy, Anna Maria Żukowska. - PiS zrobiło dużo złego dla Polski. Teraz gdy padło tak wiele potrzebnych słów, czekamy na czyny - ocenia przemówienie posłanki Krystyna Kacpura, prezeska zarządu Fundacji Federa.

spis treści

1. Przemówienie Tuska

Podczas wygłoszonego 12 grudnia exposé w Sejmie premier Donald Tusk przypomniał o "100 konkretach na pierwsze 100 dni" - propozycjach wyborczych Koalicji Obywatelskiej.

Z sejmowej mównicy padło wiele obietnic.

Zobacz film: "Miał ból gardła, nauczyciele odesłali go do domu. Okazało się, że choruje na białaczkę"

- Śmialiście się z "babciowego" - będzie "babciowe". W ramach programu "Aktywna Mama" wypłacimy każdej rodzinie, wszystkim, którzy potrzebują pomocy na opiekę nad swoim maleństwem 1500 zł miesięcznie - powiedział.

Tusk wspomniał również o obiecanych podwyżkach dla wybranych grup zawodowych m.in. nauczycieli.

- Wynagrodzenia dla nauczycieli wzrosną o 30 proc. I będzie to wzrost od 1 stycznia - mówił.

Po wystąpieniu premiera głos zabrali przedstawiciele klubów parlamentarnych.

Lewicę reprezentowała Anna Maria Żukowska. Jak jej wystąpienie ocenia prezeska zarządu Fundacji Federa Krystyna Kacpura? Specjalnie dla WP Parenting skomentowała fragmenty przemówienia posłanki dotyczące praw kobiet, dzietności, szkolnictwa i dostępności placówek edukacyjnych.

- To jest rząd, na który większość Polek i Polaków czekało osiem lat. Niektórzy czekali 18 lat. Ale są i tacy, którzy czekali na taki rząd całe życie tak jak moja córka. Nie pamiętają świadomie innych rządów niż te, które im zafundował Jarosław Kaczyński. Wyrosło całe pokolenie, które nie znało innego premiera niż premier Morawiecki. Nie znało też innej demokracji niż ta zdeformowana. Jak ta, gdy z tylnego siedzenia rządził epizodyczny premier. Ale te czasy się skończyły - mówiła Żukowska.

Zapowiedziała, że przez nowy rząd "żaden temat nie zostanie uznany za zastępczy, czy nietykalny ze względu na tzw. światopogląd".

2. "Kobiety zostały zupełnie bez pomocy"

Następnie Żukowska przeszła do omawiania konkretnych postulatów.

- Po pierwsze nastąpi przywrócenie porządku prawnego, odpolitycznienie Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. Po drugie uznanie tzw. wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji za nieistniejący - wyliczała.

Ponadto przypomniała, że posłanki Lewicy złożyły dwa projekty ustaw dot. prawa do przerywania ciąży.

- Będziemy namawiać koleżanki i kolegów z koalicji do ich poparcia. Dekryminalizacja pomocy w aborcji oraz legalizacja przerywania ciąży - to nie jest światopogląd. To po prostu prawa kobiet - podnosiła Żukowska.

Kacpura ocenia, że posłanka mówiła o wszystkim, o co organizacje pozarządowe walczą od lat.

- W ciągu ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości stało się dużo złego dla kobiet. Obecnie mamy jedno z najostrzejszych praw aborcyjnych w Europie. Po orzeczeniu pseudo trybunału Julii Przyłębskiej kobiety zostały zupełnie bez pomocy. Ponieważ jeden z ważnych punktów ustawy został uznany za niekonstytucyjny. Podkreślmy, że 98 proc. legalnych aborcji w Polsce przez ostatnich 30 lat było wykonywanych z powodu ciężkiej wady płodu - mówi nam prezeska zarządu Fundacji Federa.

Krystyna Kacpura
Krystyna Kacpura (arch. prywatne)

3. "Musimy zmienić podejście do praw kobiet"

W dalszej części przemówienia posłanka zapowiedziała, że Lewica będzie walczyć o dostęp do opieki psychologicznej dla uczniów w każdej szkole. Potem przeszła do tematu rodzicielstwa.

- Macierzyństwo i ojcostwo. In vitro to za mało. Aby w Polsce rodziło się więcej dzieci, należy zagwarantować poczucie bezpieczeństwa przyszłym rodzicom. Kobietom zagwarantować pełny dostęp do badań prenatalnych i znieczulenia przy porodzie. Mężczyznom znormalizować urlopy tacierzyńskie - mówiła Żukowska.

Zdaniem Kacpury ten element przemówienia posłanki jest kluczowy.

- Priorytetem jest to, by kobiety znowu poczuły się bezpiecznie w polskich szpitalach. By nie bały się zachodzić w ciąże. Wiele kobiet mówi nam, że dopóki w Polsce nie zmieni się prawo, to nie będą rodziły. Dlatego absolutnie musimy zmienić podejście do praw kobiet - apeluje prezeska zarządu Fundacji Federa.

Kolejnym postulatem, który wymieniła Żukowska, było budowanie nowych żłobków.

- Aby rodzice mogli spokojne wrócić do pracy, zostawiając dzieci pod dobrą opieką i nie wydawać na to ogromnych pieniędzy. Będziemy również tworzyć nowe przedszkola, aby wyrównywać szanse edukacyjne dzieci - mówiła posłanka Lewicy.

- Z punktu widzenia każdej rodziny jest to niezwykle ważne. Brak dostępu do placówek oświatowych jest jednym z elementów, który hamował dzietność w Polsce - podnosi Kacpura.

4. "PiS zrobiło dużo złego dla Polski"

Żukowska zapowiedziała także "nowelizację kodeksu karnego".

- Tak, aby mowa nienawiści ze względu na orientację czy tożsamość psychoseksualną lub płeć była ścigana z urzędu. Każdy, kto tak jak prezydent Andrzej Duda powie, że LGBT to nie ludzie, tylko ideologia będzie musiał odpowiedzieć za swoje słowa - zapowiadała posłanka Lewicy.

Kacpura przyznaje, że bardzo czeka na tę inicjatywę.

- Słowa potrafią zniszczyć człowieka. Może, gdy za takie komentarze będzie groziła odpowiedzialność karna, ludzie wreszcie zaczną się zastanawiać nad tym, co mówią. I to dotyczy różnych spraw - religii, pochodzenia, orientacji seksualnej, światopoglądu, koloru skóry - wyjaśnia.

Ponadto w swoim wystąpieniu Żukowska zapewniła, że zostanie usprawniona skuteczność egzekucji alimentów oraz zapowiedziała podwyżki m.in. dla nauczycieli.

- Myślę, że posłanka Żukowska powiedziała o wszystkich postulatach, o które od wielu lat walczymy. PiS zrobiło dużo złego dla Polski. Trzeba zrobić wszystko by po starej władzy "posprzątać". Moim zdaniem to było bardzo dobre wystąpienie. Teraz gdy padło tak wiele potrzebnych słów, czekamy na czyny - podsumowuje Kacpura.

Anna Klimczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze