Zrób zdjęcie kuchenki przed wyjazdem na urlop. Prosty trik
Wakacje powinny być czasem spędzonym na relaksie i odpoczynku. Jak jednak oczyścić umysł i oddać się błogiemu lenistwu, jeśli z tyłu głowy plącze nam się pytanie: ''czy na pewno wyłączyłem kuchenkę i zakręciłem wodę w kranie?''. W prosty sposób można uwolnić się od tej myśli.
1. Czy na pewno wyłączyłem kuchenkę?
Niech pierwszy rzuci komentarzem ten, kto nigdy nie wracał do domu, bo nie mógł sobie przypomnieć czy wyłączył kuchenkę/żelazko/prostownicę... Zwykle okazuje się, że sprzęty są odłączone, ale i tak zdarza nam się upewniać, czy wszystko jest w porządku.
Zobacz też: Prosty trik na wyczyszczenie plastikowych pojemników
Perspektywa spędzenia dnia poza domem i zastanawiania się, czy nasze mieszkanie w tym momencie nie płonie nie jest zbyt kusząca. Tak samo dzieje się jak wyjeżdżamy na wakacje. W połowie drogi do Mielna albo Zakopanego wpada nam do głowy myśl: ''czy przed wyjściem wyłączyłem kuchenkę?''. I chociaż wiemy, że do tej pory nie zdarzyło nam się zapomnieć o takim ważnym szczególe, to i tak jesteśmy zestresowani.
Na szczęście jest prosty sposób na to, żeby wyjechać i nie martwić się, że po powrocie zastaniemy tylko zgliszcza.
2. Zrób zdjęcie kuchenki
Przed samym wyjściem, gdy wszystkie torby będą już spakowane wejdź do mieszkania i zrób zdjęcia. Fotki kuchenki, odłączonych od prądu ładowarek, wyłączonej listwy przy komputerze, zakręconego kranu. W ten sposób będziesz mieć pewność, że wszystko jest w porządku, a jeśli natrętna myśl pojawi się w głowie, szybko zgasisz ją za pomocą fotek.
To też dobry sposób dla zapominalskich. Podczas robienia zdjęć możesz też sprawdzić, czy zabrałeś z domu potrzebne na wyjazd rzeczy. Prosty trik, a zaoszczędzi wiele nerwów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
