Trwa ładowanie...

Zostało jej tylko kilka miesięcy po tym, jak usłyszała, że zdiagnozowane wcześniej hemoroidy to rak

 Maria Krasicka
17.08.2020 17:29
Kobieta walczy z rakiem wątroby
Kobieta walczy z rakiem wątroby (Facebook)

Brytyjka od lat była leczona na hemoroidy. Gdy jej wątroba spuchła na tyle, że ludzie myśleli, że jest w ciąży, przebadano ją pod kątem nowotworu. Pierwotnie dawano jej zaledwie kilka miesięcy życia.

1. Błędna diagnoza

Lucy Ogilvie, 40-latka z Londynu, od kilku lat konsultowała dziwne objawy ze swoim lekarzem rodzinnym. Gdy opisywała, że zdarza jej się widzieć krew w stolcu, słyszała tylko, że to hemoroidy. Niecałe pół roku później, w kwietniu, Lucy zaczęła cierpieć z powodu silnych wzdęć, a także bólu w dolnej części brzucha. Wtedy został jej zlecony test próbki stolca. Wyniki były na tyle niepokojące, że kobieta musiała zrobić kolonoskopię. Wtedy znaleziono guza.

Kobiecie podczas stawiania diagnozy powiedziano, że nie przeżyje dłużej niż do grudnia. Lucy przyznaje, że ze względu na córki jest bardzo zdeterminowana, by przeżyć.

Lucy z mężem i córką
Lucy z mężem i córką (Facebook)
Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"

"Na początku jesteś po prostu w szoku i musisz pogodzić się z tym, co usłyszałeś" – powiedziała Lucy.

Kobieta opisuje, że do rozpoczęcia leczenia jej wątroba urosła do tego stopnia, że wyglądała jakby była w 6. miesiącu ciąży. Ludzie dopytywali ją, czy spodziewa się potomstwa, a ona właśnie tak się czuła:

"Przez kilka tygodni czułam się okropnie. Po chwili chodzenia lub stania musiałam się położyć, bo byłam tak zmęczona. Na szczęście po rozpoczęciu leczenia pojawia się poczucie celu, do którego zmierzasz. Tym celem było przeżycie" - mówi kobieta.

2. Drogie leczenie

Lucy przeszła już przez chemio- i radioterapię. Jednak stadium jej nowotworu jest na tyle poważne, że trzeba spróbować innych metod leczenia. Jej onkolog uważa, że immunoterapia może pomóc.

Lucy
Lucy (Facebook)

Jest to metoda leczenia, w której osoby z czwartym stadium raka mają szansę na wyleczenie. Problem polega na tym, że nie została ona zatwierdzona do stosowania przez Europejską Agencję Leków (EMA) w przypadku jej rodzaju nowotworu.

Oznacza to, że musiałaby sama zorganizować fundusze, które wynoszą około 12 tys. funtów miesięcznie, a jeśli to zadziała, może potrzebować nawet trzech lat leczenia.

W zeszłym tygodniu założyła stronę GoFundMe. Kobieta z niedowierzaniem odkryła, że uzbierała 24 000 funtów w zaledwie 24 godziny.

3. Wsparcie psychologiczne

W międzyczasie stała się ekspertem we wszystkim, co dotyczy jej choroby i znalazła ogromne wsparcie w mediach społecznościowych.

Poprzez grupy na Facebooku kontaktowała się nie tylko z pacjentami, ale także z onkologami w USA, którzy przekazali jej najnowsze raporty, a nawet próbne artykuły, które wysyła do swojego onkologa w Wielkiej Brytanii.

"Trzeba być naprawdę aktywnym i rozumieć chorobę oraz dostępne metody leczenia. Przede wszystkim trzeba przez cały czas stawiać sobie nowe cele" - powiedziała Lucy.

Zobacz także: Ludzie myślą, że jest w ciąży. Naprawdę cierpi na rzadki nowotwór

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze